Prezydent-informatyk

Informację na temat propozycji zatrudnienia eks-głowy naszego państwa jako pierwsze podało polskie wydanie tygodnika

"Newsweek". W telefonicznej rozmowie Piotr Gulczyński, prezes zarządu Fundacji Instytutu Lecha Wałęsy, potwierdził przyjęcie przez byłego prezydenta propozycji ze strony firmy Nu Tech Solutions. Gdański polityk ma pełnić funkcję doradcy komentującego wydarzenia międzynarodowe, choć z ujawnionych szczegółów umowy wynika, że w rzeczywistości chodzi raczej o wykorzystanie postaci i nazwiska laureata Nagrody Nobla do tworzenia wizerunku mało znanej do tej pory firmy z Charlotte w Północnej Karolinie.

     Nu Tech Solutions powstała w 1999 roku i dziś zatrudnia 120 pracowników w trzech krajach. Wśród czterech założycieli jest dwóch Polaków: dr Zbigniew Michalewicz i dr Zbigniew Jankowski. Firma specjalizuje się w pisaniu zaawansowanego predykcyjnego oprogramowania analitycznego dla przedsiębiorstw. Jednocześnie prowadzi prace nad sztuczną inteligencją, sieciami neuronowymi, logiką rozmytą, komputerami kwantowymi, algorytmami genetycznymi oraz komputerami biologicznymi opartymi na DNA. Nieznana u nas firma ma wśród swoich klientów koncerny z listy 500 największych korporacji tygodnika

"Fortune", jak BMW, Siemens, Ford Motor Company, Daimler-Chrysler, a także amerykański Departament Obrony oraz Bank of America.

     Zatrudnianie eks-prezydentów i innych znanych osobistości do celów reprezentacyjnych ma w Stanach Zjednoczonych długą tradycję. Nu Tech zatrudnił nieco wcześniej na podobnym stanowisku Hugha McColla, byłego dyrektora Bank of America. Propozycja złożona Lechowi Wałęsie świadczy o tym, iż jego popularność jest za Oceanem na tyle duża, że zdaniem szefów Nu Tech Solutions pozwoli na zwiększenie renomy firmy, a tym samym ułatwi zawieranie lukratywnych kontraktów. Wiedza Lecha Wałęsy na temat komputerów czy też jej brak odgrywa tu znikomą rolę. Można przypuszczać, że również sprawność w ocenie wydarzeń międzynarodowych stanowi umiejętność o znaczeniu drugorzędnym. Atuty byłego prezydenta Polski to znane nazwisko i kontakty w świecie polityki i biznesu. Dziwne, że najłatwiej te zalety dostrzegła firma kierowana przez polonię amerykańską.

Więcej:bezcatnews