Sercem testowanego komputera jest Pentium 4 1,8 GHz, zainstalowany na płycie głównej z chipsetem i845, który współpracuje z 256 MB pamięci RAM. Taka konfiguracja zapewnia bardzo sprawną obsługę większości dostępnych na naszym rynku aplikacji. Niestety, wąskim gardłem może się okazać zastosowana przez producenta, nie najnowsza już karta graficzna firmy ATI – Rage 128 Ultra. O ile w zastosowaniach typowo biurowych wydajność karty jest wystarczająca, o tyle użytkownicy lubiący sobie od czasu do czasu pograć nie będą zadowoleni. W tandemie z kartą graficzną za wyświetlanie obrazu odpowiada 17-calowy monitor LCD o rozdzielczości 1280×1024 piksele. Dzięki temu praca z wieloma otwartymi okienkami programów jest wygodna.
IBM NetVista X41 |
Procesor: Intel Pentium 4 1,8 GHz Pamięć RAM (maks.): 256 MB (2048 MB) Napędy: dysk twardy 40 GB, DVD-ROM Wyświetlacz/przekątna: LCD/17 cali Sieć: Intel PRO/100 Ethernet Wymiary (szer.xgr.xwys.): 457x299x480 mm Waga: 14 kg Gwarancja: 12 miesięcy Cena (z VAT-em): 8000 zł |
+ niewielkie wymiary + dobra wydajność – wysoka cena |
Producent: IBM, Stany Zjednoczone http://www.ibm.com/ Dostawca: IBM Polska, Warszawa tel.: (22) 878 66 56 http://www.ibm.com.pl/ |
Wszystkie dane gromadzone są na szybkim dysku twardym IBM DeskStar o pojemności 40 GB. Dostarczona do testów NetVista X41 została też wyposażona w napęd DVD pracujący z 16-krotną prędkością – Hitachi GD-8000. Na pierwszy rzut oka dziwi nieco całkowity brak napędu dyskietek. Jeżeli jednak zajdzie potrzeba skorzystania z takiego nośnika danych, można podłączyć zewnętrzny napęd przez jeden z portów USB. Zintegrowana z płytą główną karta sieciowa PRO/100 Ethernet firmy Intel pozwoli na wymianę danych także poprzez sieć. Całość zamknięta jest w gustownej czarnej obudowie, dzięki czemu komputer prezentuje się bardzo elegancko.
Podstawową cechą wyróżniającą NetVistę X41 na tle innych komputerów jest umieszczenie wszystkich komponentów poza klawiaturą i myszą (ale z monitorem LCD włącznie) w jednej obudowie. Ma to swoje oczywiste zalety – skonstruowany w ten sposób pecet zajmuje znacznie mniej miejsca niż tradycyjna maszyna. Takie rozwiązanie niesie ze sobą również pewne ograniczenia. Jednym z nich są bardzo niewielkie możliwości rozbudowy. Testowany model NetVisty był wyposażony zaledwie w dwa złącza PCI. Jeżeli jednak myślisz, drogi Czytelniku, że można w nich zamontować dowolną kartę rozszerzeń – jesteś w błędzie. Kolejnym ograniczeniem jest bowiem mniejszy od standardowego rozmiar “śledzia”, do którego przymocowana jest płytka karty. Na nic zda się montaż większości kart rozszerzeń dostępnych w sklepach. Po prostu się nie zmieszczą.
Kolejną “ciekawostką” wyróżniającą model NetVista X41 jest system przywracania systemu operacyjnego do stanu początkowego – na dysku twardym utworzono ukrytą partycję, na której zapisany został obraz zainstalowanego systemu operacyjnego wraz ze wszystkimi aplikacjami i sterownikami niezbędnymi do poprawnego działania komputera. Jeśli użytkownik chce przywrócić pierwotny stan systemu, podczas uruchamiania peceta może nacisnąć [F11] i wybrać procedurę odtwarzającą system. Niestety, funkcja ta nie jest wolna od mankamentów – po odzyskaniu systemu wszystkie dane użytkownika zostają skasowane. Brakuje też jakiegokolwiek zabezpieczenia hasłem przed możliwością uruchomienia procedury ratunkowej przez osoby niepowołane.
IBM NetVista X41 nie sprawiał podczas testów najmniejszych nawet kłopotów. Uzyskane w popularnych benchmarkach wyniki potwierdziły przydatność komputera głównie w zastosowaniach biurowych. Szkoda, że producent nie pokusił się o wyposażenie modelu X41 w wydajniejszą kartę graficzną 3D. Wówczas produkt IBM-a stałby się bardziej uniwersalny i mógłby być również użytkowany w domach jako maszyna np. do grania. Niestety, i bez tego NetVista nie jest urządzeniem tanim. Mimo nowatorskiej i atrakcyjnej stylistyki na razie ujrzymy ją zapewne głównie na służbowych biurkach (już dziś tego typu sprzętu używają nasi parlamentarzyści).