Nie trzeba być grafikiem

Znalezienie w Internecie kilkunastu megabajtów miejsca na własną stronę WWW nie jest dziś problemem. Ważniejsze jest to, co się pojawi na owej stronie. Niezależnie od tego, czy będzie to prywatna strona czy też serwis firmowy, na pewno nie chcielibyśmy, by wykonanie trąciło amatorszczyzną. Przy odrobinie zdolności webmasterskich i pomocy Xara Webstyle 3 nasza witryna może się zaprezentować bardzo atrakcyjnie.

Xara Webstyle to pakiet do tworzenia różnego rodzaju grafik internetowych. Nie jest to jednak konkurent świetnego Macromedia Fireworks. O ile ten ostatni to profesjonalne narzędzie dla zaawansowanych, o tyle najnowszy produkt Xary adresowany jest do osób, które z edycją grafiki nie musiały mieć nigdy nic wspólnego.

Praca z aplikacją opiera się na wyborze i edycji gotowych wzorów. Xara Webstyle nie jest jednak typowym kreatorem. Twórcy programu dają użytkownikowi pełną kontrolę nad generowaniem elementów strony WWW. Za pomocą programu można przygotować banery reklamowe, dwu- i trójwymiarowe nagłówki, przyciski, elementy oddzielające, tła, paski nawigacyjne oraz kompletne schematy stron.

Wymagania: Windows 9x / Me / NT 4.0 / 2000 / XP, ok. 40 MB na dysku
+ łatwe tworzenie elementów stron
+ integracja z edytorami WYSIWYG
+ narzędzia do obróbki zdjęć
– brak możliwości tworzenia własnych szablonów
Producent: Xara, Wielka Brytania,
http://www.xara.com/
Cena (z VAT-em): ok. 340 zł, uaktualnienie ok. 140 zł

Nowością jest możliwość dodawania do pasków nawigacyjnych dynamicznych menu, “napisanych” przez program w technologii DHTML. Dla użytkownika jest to bardzo intuicyjne. Wybiera on interesujący go wzór, wpisuje własne nazwy, określa zagłębienie menu, wielkość, kolory i po chwili może już podejrzeć efekt pracy w oknie przeglądarki.

Dużym plusem programu jest również automatyczna integracja Webstyle 3 z dwoma popularnymi edytorami WYSIWYG: Macromedia Dreamweaverem i MS FrontPage’em. Nowością jest także możliwość obróbki zdjęć i tworzenia ich miniaturek.

Webstyle 3 jest ciekawą propozycją dla początkujących twórców WWW. Zawsze jednak trzeba pamiętać, że tego typu programy nigdy nie zastąpią indywidualnego procesu twórczego.

Więcej:bezcatnews