Dźwiękomania

Wydawać by się mogło, że od chwili wprowadzenia do sprzedaży Sound Blastera Audigy (patrz: CHIP 9/2001, 76; CHIP 10/2001, 72) z rynku powinny zniknąć półprofesjonalne karty muzyczne bez zaimplementowanych technologii wspierających przetwarzanie interaktywnego przestrzennego dźwięku w grach komputerowych. Tak się jednak nie stało, gdyż z punktu widzenia dźwiękowca amatora Audigy jest dość dziwną hybrydą – kartą generującą niezłej jakości dźwięk, ale o ograniczonych możliwościach przetwarzania wejściowego sygnału audio.

Niestety, w układ Audigy konstruktorzy wbudowali zaledwie 16-bitowy przetwornik analogowo-cyfrowy (ADC – od ang. Analog to Digital Converter). Dziwi to tym bardziej, że Audigy ma 24-bitowy wyjściowy przetwornik cyfrowo-analogowy (DAC – od ang. Digital to Analog Converter). Co więcej, wejściowa częstotliwość próbkowania sygnału audio, wynosząca tylko 48 kHz, jest zbyt niska nawet jak na półprofesjonalne potrzeby, a co ciekawe, na wyjściu mamy do czynienia z 96 kilohercami!

Marsz na 24 bity

Wymienionych wad mają być już pozbawione najnowsze kości Audigy 2 (CA0102-IAT) i zbudowane na ich bazie karty dźwiękowe z rodziny Creative Sound Blaster. Audigy 2, podobnie jak jego poprzednik, jest konstrukcją o 32-bitowej architekturze wewnętrznej, co właśnie umożliwia generowanie i przetwarzanie dźwięku o bardzo dobrej jakości. Aby sztucznie nie obniżać możliwości karty, tak jak miało to miejsce w przypadku Audigy, przy unowocześnianiu chipa główny nacisk położono na poprawę parametrów pracy wbudowanych w kość modułów ADC i DAC. Są one teraz, zarówno na wejściu, jak i wyjściu, 24-bitowe.

Na wejściu zwiększono częstotliwość próbkowania sygnału z 48 do 96 kHz. Na wyjściu Audigy 2 generuje zaś stereofoniczny dźwięk z szybkością 192 kHz. Według producenta jakość wbudowanych w Audigy 2 przetworników również uległa znacznej poprawie – dorównują one teraz konstrukcjom stosowanym w tańszych modelach profesjonalnych kart dźwiękowych. Usprawnienia nie są jedynymi wpływającymi na ulepszenie walorów dźwiękowych karty. Nowe 24-bitowe konwertery cyfrowo-analogowe i analogowo-cyfrowe charakteryzują się też bardzo dobrym współczynnikiem stosunku sygnału do szumu SNR (od ang. Signal to Noise Ratio), wynoszącym 106 dB na wyjściu i 96 dB na wejściu. Jest to w obu przypadkach o sześć decybeli więcej niż dla Audigy, przy czym należy pamiętać, że różnica trzech decybeli zwiększa dwukrotnie odstęp pomiędzy sygnałem i szumami.

Krystaliczny dźwięk

Jak wiadomo, przeciętny człowiek słyszy dźwięki o częstotliwościach od ok. 10-16 Hz do ok. 17-20 kHz i dlatego do niedawna sądzono, że takie ograniczenie pasma nie spowoduje utraty jakości dźwięku. Jednakże wiele przeprowadzanych ostatnio testów, m.in. przez firmę Dolby Laboratories, dowiodło, że poszerzenie zakresu częstotliwości znacznie poprawia subiektywne odczucia słuchacza. Innymi słowy, nagrania zarejestrowane z szerszym pasmem odbiorca określa jako znacznie lepsze.

Kierując się tymi badaniami, twórcy układu Audigy 2 poszerzyli pasmo przenoszenia. Teraz mieści się ono w zakresie od 10 Hz do 46 kHz dla wyjść audio i od 10 Hz do 40 kHz dla wejść audio. Stary Audigy obsługiwał zaś częstotliwości od 10 Hz do 22 kHz.

Więcej:bezcatnews