Czarne na białym

Do firm, które wyraziły chęć udziału w czwartej edycji multiTEST-u, trafiły nie tylko “kombajny” biurowe, charakteryzujące się obciążeniem miesięcznym liczonym w dziesiątkach tysięcy stron. Testowane są także niewielkie drukarki wielofunkcyjne, łączące w sobie opcje drukowania, faksowania, skanowania i kopiowania. Urządzenia trafiły do firm, których profil działalności zapewnia wykorzystanie większości możliwości testowanych drukarek. Wśród testujących znalazły się np. duży zakład przemysłowy, powiatowy urząd pracy, studio graficzne, a nawet kawiarnia internetowa. Poniżej prezentujemy pierwsze spostrzeżenia uczestników, wybrane z inter- netowego forum multiTEST-u.

HP LaserJet 4100mfp

Radosław Sobczak, GCB Centrostal Bydgoszcz: “Paczka z drukarką ogromna. HP LJ 4100mfp bezproblemowo działa z serwerem BOOTP (podejrzewam, że z DHCP również). Instalacja pod HP-UX, jak również na stacjach z Win95, przebiegła bez kłopotów. Działa przechowywanie wydruków na dysku (zabezpieczone pinem). Ksero funkcjonuje bez zarzutu, ale nie udało nam się uruchomić jeszcze skanowania przez sieć”.

Eryk Skłodowski, Buchalter Skłodowscy:

“HP LaserJet 4100mfp zainstalowaliśmy w sieci przez serwer wydruku zarządzany przez Windows NT. Instalacja dupleksera – pestka. Podłączenie do serwera – również pestka, choć podczas wgrywania oprogramowania nie można było wybrać myszką przycisku Dalej lub OK, bo go nie było widać. Trzeba było stukać w Enter. Po instalacji na serwerze urządzenie dodaliśmy bez żadnych problemów do listy drukarek obsługiwanych przez stacje robocze.

4100mfp drukuje bardzo szybko, duplekser działa niezawodnie. Ksero jak to ksero. Jeden guzik i dokument zeskanowany. Drukarka ma tyle funkcji, że minie jeszcze na pewno tydzień, zanim wszystkie odnajdziemy”.

HP OfficeJet d145

Paweł Zelek, FHU “MM”:

“Do testów otrzymaliśmy drukarkę, a raczej mały “kombajn” HP OfficeJet d145… Po rozpakowaniu – a musieliśmy ją wyciągać we dwóch – położyliśmy na stole ładne, zgrabne urządzenie “all-in-one” z dużą liczbą przycisków na panelu. W zestawie nie było kabla USB. Pozostałe dodatki – włącznie z dodatkowym serwerem druku HP – były w opakowaniu. Po usunięciu taśm samoprzylepnych z różnych miejsc drukarki zainstalowaliśmy cztery głowice drukujące CMYK) oraz trzy tusze (czarny 23 ml plus kolor 19 ml). Po podłączeniu do prądu wyskoczył napis “error cyan head”, ale po zainstalowaniu naboju jeszcze raz wszystko było OK.

Pod Windows XP Home bezproblemowo zainstalowaliśmy dołączone oprogramowanie. Później podłączyliśmy kabel USB. Nie wiem, dlaczego dopiero po około 2 minutach system wykrył nowy sprzęt – ale wszystko było w porządku, zainstalował się moduł Office D Series i Fax. Kalibracja głowic i wydrukowanie próbnych stron nie trwały długo. Pliki z Corela 9 PL SP2 drukowały się szybko. Tekst, grafika i zdjęcia też bez problemu! Sprzęt wydaje się szybki, dopracowany i przyjazny użytkownikowi”.

Bartosz Kasztelan, PHZ Agromec

o drukowaniu grafiki z HP OfficeJet d145: “Bardzo szybkie i efektywne, wydruki już przy ustawieniach standardowych wyglądają idealnie. Niemniej jednak drukarka jest mało oszczędna i pobiera bardzo dużo tuszu, co widać w komunikatach raportujących stan zużycia kartridża. Po wydrukowaniu około 170 stron poziom tuszu zmalał o 75%”.

O skanowaniu: “Bardzo miłe zaskoczenie! Nawet czterech użytkowników jednocześnie może rozpocząć skanowanie, drukarka ustawia ich po prostu w kolejce w zależności od czasu zgłoszenia”.

I o faksowaniu: “Bardzo szybki i wygodny faks. Odczuwalny jest brak słuchawki w drukarce. Nie ma możliwości wysłania faksu, jeśli odbiorca ręcznie podaje jego sygnał. Można to ominąć, podłączając do drugiego gniazda RJ-11 w d145 aparat telefoniczny”.

Więcej:bezcatnews