Kręgosłup peceta, jakiego nie znamy

Kupując płytę główną, rzadko zwracamy uwagę na dodatkowe możliwości tego urządzenia. Dla wielu liczą się tylko cena i podstawowe wyposażenie – liczba złączy PCI, USB, typ portu AGP, kontroler FireWire, maksymalna częstotliwość magistrali FSB… Aby zwiększyć atrakcyjność produktu, wiele znanych firm wyposaża swe modele w kilka niestandardowych funkcji, których zadaniem jest przyciągnięcie uwagi potencjalnego nabywcy. Trzeba przyznać, że odnosi to zamierzony skutek.

Biorąc do ręki nową płytę główną, od razu można się dowiedzieć, jakie niespodzianki ona w sobie kryje. Na pudełku znajdziemy krótki opis każdej funkcji godnej uwagi. Większość z nich można podzielić na różne grupy, w zależności od zastosowań. Do pierwszej zaliczają się wszystkie technologie pozwalające w bezpieczny sposób podkręcić procesor czy pamięć. Drugą grupę funkcji stanowią wszystkie opcje, które dotyczą BIOS-u płyty głównej, czyli opcje zabezpieczające BIOS przed uszkodzeniem lub umożliwiające jego automatyczną aktualizację (np. z poziomu Windows). Wiele nowych urządzeń wyposażonych jest w mechanizmy w pewnym stopniu zmniejszające hałas generowany przez wentylatory zamontowane na procesorze, chipsecie i w obudowie – te zakwalifikujemy do trzeciej kategorii.

Podkręcanie dla opornych

Funkcje pozwalające na przetaktowanie CPU i RAM-u to obowiązkowa pozycja na liście możliwości niemal każdej nowej płyty głównej. Użytkownik nie tylko może zmieniać częstotliwość magistrali FSB co 1 MHz czy też manipulować mnożnikiem. W nowych produktach znajdują się działające automatycznie opcje, ułatwiające zmuszenie procesora do pracy z parametrami większymi od nominalnych, ale zapewniającymi stabilne działanie zestawu.

Na uwagę zasługuje technologia opracowana w laboratoriach tajwańskiej firmy Microstar – Dynamic Overclocking Technology (D.O.T.), której założenia realizuje funkcja Speedster układu CoreCell. W skrócie można tę opcję określić mianem automatycznego podkręcania CPU. Jej działanie polega na bieżącej analizie obciążenia systemu. Jeżeli D.O.T. wykryje, że użytkownik uruchamia np. grę lub zaczyna obrabiać materiał wideo, automatycznie zwiększa szybkość pracy procesora. Podczas oglądania stron WWW lub pracy z edytorem tekstu prędkość CPU powraca do wartości nominalnej. Zaletą D.O.T. jest to, że sama ustala maksymalną częstotliwość, z jaką może pracować procesor, zmieniając tylko zegar magistrali FSB – PCI i AGP nie są przetaktowywane. Bez zmian pozostają też napięcie rdzenia CPU Vcore i pamięci DDR, chyba że użytkownik sam je ręcznie zmodyfikuje. Co ciekawe, D.O.T. potrafi także zwiększyć do maksymalnej prędkość obrotową wentylatorów na procesorze i chipsecie płyty (jeśli jest zamontowany). W stanie małego obciążenia jednostki centralnej wiatraki kręcą się wolniej – redukuje to zbędny hałas generowany przez elementy chłodzące.

Funkcja D.O.T. oszczędza czas, który przeznaczyć musielibyśmy na poszukiwanie optymalnych i stabilnych ustawień dla przetaktowanego procesora. Aby skorzystać z funkcji dynamicznego podkręcania, wystarczy tylko włączyć ją w BIOS-ie i wybrać jeden z poziomów zaawansowania – Private, Sergeant, Captain, Colonel lub General. Najwyższy z nich, czyli General, umożliwia przetaktowanie prawie każdego CPU o około 10%.

Bez zbędnego zagłębiania się w specyfikację procesora można podkręcić CPU za pomocą funkcji Asus Intelligence Overclock Tuner, w którą wyposażone zostały najnowsze płyty główne Asusa – P4P800 i P4C800 (również w wersji Deluxe). Ustawień dokonujemy w BIOS-ie, wybierając ręcznie procentową wartość, o którą ma się zwiększyć częstotliwość pracy jednostki centralnej (do wyboru 5, 10, 20 lub 30%, o ile CPU na tyle pozwoli). Oczywiście możemy także przejść do trybu manualnego i zmieniać FSB w zakresie 100-400 MHz, ustawić częstotliwość pracy pamięci oraz taktowanie magistrali AGP i PCI.

Więcej:bezcatnews