Jednym z pierwszych takich napędów, stosowanych w popularnych aplikacjach, była Karma. Wbudowano ją w tzw. "Unreal Warfare", co oznacza, że jest obecna w Unrealu II: The Awaking, Unrealu Tournamencie 2003 oraz grach opartych na tym "silniku" (np. Devastation, Rainbow Six – Raven Shield). Powstaje około 30 gier, które będą korzystały z Karmy.
Nie ma jednak w tej dziedzinie monopolu. W zespole tworzącym Dooma III jeden z programistów pracuje tylko i wyłącznie właśnie nad wbudowaniem właściwych reakcji między zderzającymi się obiektami. Pojawiają się także niezależni wytwórcy, jak np. szwedzka firma Meqon. "Nasz moduł jest prosty do implementacji, a przy tym bardzo wszechstronny" – przedstawia zalety produktu Dennis Gustafsson z Meqonu. "Rozmawiamy z wieloma firmami na temat wykorzystania naszego silnika fizycznego. Są wśród nich nie tylko twórcy gier, ale także producenci oprogramowania typu CAD/CAM" – dodaje jego kolega Jonas Lindqvist. Szwedzka firma składa się z zaledwie czterech osób, które opracowały "symulator praw natury" w niespełna dwa lata. Nie martwią się oni o swoją przyszłość. "Skoro prawa fizyki zostaną zaimplementowane w Doomie III, to wkrótce będzie to obowiązkowe we wszystkich grach" – wskazuje Lindqvist. – "ID Software od lat wyznacza trendy w komputerowej rozrywce".