3:0 dla ATI

Rywalizacja bez końca. Tak najkrócej określić można poczynania firm ATI oraz nVidia. Co ważne, obaj producenci mają już wystarczające zaplecze, by po każdej premierze nowszych układów na rynku szybko znalazło się wiele wykorzystujących je modeli. Widać to również w naszych testach. W poprzednim numerze opisaliśmy 13 kart graficznych z układami firmy nVidia. Tym razem prezentujemy dziesięć modeli z układami ATI Radeon, w tym cztery najwydajniejsze z Radeonem 9800 Pro. Ponieważ o poprzedniej generacji układów graficznych pisaliśmy już szczegółowo (patrz:

CHIP 4/2003, s. 66

), skupimy się na zmianach, jakie wprowadzone zostały w najnowszych Radeonach.

Po wytoczeniu przez nVidię ciężkiego działa w postaci GeForce’a FX 5800, ATI nie pozostaje dłużny. Na podstawie samej specyfikacji wydaje się pozornie, że najnowszy Radeon 9800 Pro nie powinien zagrozić nVidii. Ta ostatnia wykorzystała przecież pamięci DDR drugiej generacji (efektywne taktowanie 1000 MHz!) oraz produkuje swój najwydajniejszy układ w technologii 0,13 mikrona. Jego osiągi, podobnie zresztą jak rozbudowany i “warczący” system chłodzenia, są rzeczywiście imponujące. Czy jednak takie monstrum to konieczność?

Już pierwsze zetknięcie z najnowszym Radeonem budzi podejrzenia – brak radiatorów na pamięciach (z wyjątkiem modelu firmy Hercules) i mały wentylator z radiatorem niewiele wystającym poza obrys samego układu. W porównaniu z FX-em Radeony wyglądają raczej… skromnie. Ale to tylko pozory!

Lwi pazur

W myśl powiedzenia, że liczy się nie ilość, ale jakość, Radeony mają wiele do zaoferowania. W stosunku do modelu 9700 zmieniło się mało, jednak już poprzednikowi niewiele można było zarzucić. Patrząc na specyfikację układu, łatwo wychwycić nowe wersje technologii SmartShader oraz SmoothVision – obie oznaczone numerem 2.1.

W przypadku pierwszej pojawił się nowy bufor F, dzięki któremu jednostka Pixel Shader potrafi przetwarzać napisane dla niej programy bez żadnych limitów ich długości (w Radeonie 9700 programy mogły mieć tylko 160 instrukcji). Dla jednostki Vertex Shader ograniczenie długości wzrosło z 1024 do 65 280 instrukcji. W przypadku Smooth Vision producent poprawił jedynie algorytmy obsługi kolorów.       Nową nazwę otrzymał również HyperZ III – pojawił się w niej mały plus. Zmiany nie są znaczące i sprowadzają się właściwie do optymalizacji obsługi bufora Z i zwiększenia przepustowości pamięci. Tyle z kosmetyki.

Pozostałe modyfikacje dotyczą taktowania samego układu oraz pamięci. W wersji 9800 Pro mamy odpowiednio 380 i 340 MHz, jednak ze względu na technologię DDR pamięć efektywnie taktowana jest zegarem 680 MHz. W porównaniu z FX-em 5800 Ultra (odpowiednio 500/1000 MHz) obie wartości wprawdzie nie imponują, jednak ani procesor, ani pamięci nie wymagają żadnego nadzwyczajnego systemu chłodzenia.

Więcej:bezcatnews