I wszystko jasne!

Mało tego: nierzadko rozłożenie rąk zamienia się w niemalże agresję: „A skąd mam wiedzieć? Po co mi ta informacja?”. Ano właśnie po to, by można było pomóc. Jak powszechnie wiadomo, zanim cokolwiek naprawimy lub uleczymy, musimy wiedzieć, co podlega tym procesom. Tak przecież postępuje mechanik samochodowy czy lekarz: najpierw musi problem zdiagnozować. Jednym z niezbędnych elementów tego etapu jest uzyskanie informacji o przedmiocie badania – czyli w naszym przypadku o komputerze.

Software i hardware

Wielu z nas dobrze wie, z jakich komponentów sprzętowych składa się pecet. Ale nawet takie dobrze poinformowane osoby nie mają pojęcia, z jakich przerwań korzystają te urządzenia, czy współdzielą adresy pamięci, a jeśli tak, to które itd. Jeszcze gorzej jest z oprogramowaniem – zazwyczaj znamy tylko… nazwę systemu operacyjnego. Oczywiście możemy pozostawać w błogiej nieświadomości i mimo to sprawnie korzystać z komputera – podobnie jak miliony ludzi jeżdżące samochodami, których budowy nie znają i nie rozumieją. Kłopot zaczyna się z reguły wtedy, gdy auto (lub komputer) przestaje jeździć…

Oddajemy wówczas taką maszynę do warsztatu. I właściwie tak też powinno być z pecetami. Jednak część z nas może pokusić się o dokonanie drobnych napraw we własnym zakresie – o ile wiemy, z czym mamy do czynienia. Taką wiedzę możemy zyskać, wykorzystując jeden z programów prezentowanych w niniejszym przeglądzie.

Z czym to się je?

Głównym zadaniem aplikacji diagnostycznych jest przedstawienie jak największej ilości informacji o komputerze – zarówno o sprzęcie i jego wzajemnych powiązaniach, jak i o oprogramowaniu. Nic prostszego – mogłoby się wydawać. Komputer to jednak skomplikowana maszyna i takich danych może być naprawdę dużo. Bardzo ważna jest zatem odpowiednia organizacja prezentowanych informacji, zazwyczaj pogrupowanych tematycznie i hierarchicznie – od ogólnych do bardziej szczegółowych. Te ostatnie na pierwszy rzut oka wydają się czasami wręcz absurdalne – po co komu wiedza o grubości (17 pikseli) paska do przesuwania zawartości okien? Zaiste – to swego rodzaju sztuka dla sztuki. Jednak większość informacji, choć pozornie może się wydawać bezużyteczna, dla specjalistów miewa znaczenie.

Programy diagnostyczno-informacyjne określane są z angielska „System information”. To jednocześnie nazwa aplikacji dołączonej do Windows XP (i 2000), dostępnej w menu Start (Akcesoria | Narzędzia systemowe | Informacje o systemie). Oferuje ona stosunkowo duży poziom szczegółowości prezentowanych danych, wystarczający do diagnozy najczęściej pojawiających się problemów. Warto też zwrócić uwagę na obecną w niej charakterystyczną funkcję, niespotykaną w innych programach. Chodzi mianowicie o Historię systemu – w tym trybie dowiadujemy się, co zmieniało się w naszym pececie w ostatnim czasie (dotyczy to zarówno sprzętu, jak i oprogramowania).

Więcej:bezcatnews