Ruszamy na zakupy

Czy w XXI wieku istnienie księgarni, antykwariatów i sklepów z płytami muzycznymi i DVD ma jeszcze sens? Wygląda na to, że nie. Choć przeglądanie w sklepie szeleszczących, pachnących świeżym drukiem kartek ciągle ma swój urok, to przecież wszystko znajdziemy dziś w Internecie. Nie trzeba się ruszać z wygodnego fotela, by wybrać książkę, odsłuchać fragment płyty czy przeczytać recenzję filmu. Wśród sieciowych witryn jest co najmniej kilkadziesiąt wirtualnych sklepów, oferujących książki, płyty z muzyką i filmami oraz multimedia.

Ich podstawową zaletą są ceny – niższe niż w zwykłych księgarniach. Książki i płyty kosztują zazwyczaj o kilka do kilkunastu złotych mniej niż w Empiku (do porównań wybrałam właśnie Empik, bo to jedyna ogólnokrajowa sieć księgarni – choć wcale nie najtańsza). W Internecie często kuszą nas różne promocje, dostajemy bonusy dla stałych klientów, zakupy są wygodne, a kupiony towar możemy zazwyczaj bez problemu oddać. Jedyna wada kupowania przez Internet to konieczność oczekiwania na przesyłkę. Kto choć raz marzył o przeczytaniu jakiejś książki lub posłuchaniu płyty do snu, wie, że czasem czas jest ważniejszy od ceny. Poza tym internetowe księgarnie wydają się mieć same zalety. Pozostaje tylko pytanie: z usług którego sieciowego sklepu najlepiej skorzystać?

Świeże bułeczki,najtańsza pietruszka

Najsłynniejsza internetowa księgarnia Amazon.com powstała w 1995 roku w Seattle. W Polsce w 1999 roku pojawił się Merlin, który dziś jest chyba najbardziej znanym rodzimym sklepem z książkami w Sieci. Nie wszyscy jednak wiedzą, że w Internecie znajdziemy co najmniej kilkadziesiąt polskich witryn oferujących literaturę, muzykę, filmy i multimedia. Nie reklamują się tak mocno, ale często mają równie dobrą, a czasem nawet lepszą ofertę.

Co decyduje o tym, że możemy uznać sklep za godny uwagi? Kryteria są cztery – takie same jak dla warzywniaka, ciucholandii i księgarni: niskie ceny, szeroka i zróżnicowana oferta, świeży towar i miła obsługa (w przypadku internetowych witryn sklepowych dochodzą jeszcze wygoda obsługi i jakość realizacji zamówienia). W Internecie znajdziemy księgarnie oferujące książki, płyty i programy komputerowe, tylko literaturę lub muzykę, sklepy specjalistyczne i firmowe poszczególnych wydawnictw. Każdy portalowy pasaż również ma w swojej ofercie książki i płyty. Wybór zależy od tego, jakiej pozycji szukamy i na czym najbardziej nam zależy: na niskiej cenie, wygodzie obsługi, a może dużej ofercie. Oczywiście, najlepiej, gdyby spełnione były wszystkie te warunki. Przyjrzyjmy się kilku polskim księgarniom w Sieci.

U nas najtaniej!

Nad ceną nie ma się co zastanawiać – w Sieci jest taniej. Prawie wszystkie internetowe książnice mają niższe ceny niż Empik, choć różnice te nie są takie same. W innych “tradycyjnych” księgarniach jest nieco taniej niż w Empiku, ale żeby zdobyć wszystkie potrzebne nam książki, trzeba się nabiegać po mieście. Aby sprawdzić poziom cen w sklepach sieciowych, wybrałam po kilkanaście różnorodnych książek, płyt CD i DVD – trochę nowości, kilka bestsellerów oraz pozycje, które dobrze sprzedawały się kilka miesięcy temu. Oczywiście, w przypadku księgarni internetowej zawsze trzeba doliczyć koszty przesyłki, jednak wystarczy zamówić dwie, trzy pozycje, by interes się opłacał. Przy większych zamówieniach koszty dostawy często ponosi księgarnia.

Książki jak na wyprzedaży

Jako najtańsza w Sieci reklamuje się witryna Aman.pl. Rzeczywiście, ceny są tu zadziwiająco niskie – pojedyncze książki kosztują nawet 36% mniej niż w Empiku, a każda jest co najmniej o kilka zł tańsza. Jednak z kilkunastu szukanych przeze mnie pozycji dostępnych było tylko sześć. Na drugim miejscu, jeśli chodzi o ceny, uplasował się Interesik. Choć za zamówienie zapłacimy tu już “tylko” 14% mniej niż w Empiku, nadal się opłaca. Brakuje jednak siedmiu książek, czyli z dostępnością oferty też jest kiepsko. Nie znalazłam tu np. szukanego przewodnika, książki kucharskiej i poradnika, za to miałam do wyboru wiele pozycji beletrystycznych. Podobnie sprawy wyglądają w Book-service – nawet brakuje tych samych pozycji. Książki o 12% tańsze niż w Empiku. Na koniec zostają nam dwie najdroższe sieciowe księgarnie: Vivid i Merlin (4-6% taniej niż w Empiku). Ich zaletą jest jednak to, że znajdziemy w nich prawie wszystkie szukane pozycje. Ciekawie przedstawiają się też statystyki dotyczące konkretnych książek. Na przykład niewątpliwie dziwny jest fakt, że najnowszą powieść mistrza grozy Stephena Kinga kupimy tylko w Merlinie. Nie ma jej w żadnej innej sieciowej księgarni.

Czasem trzeba być ostrożnym przy sięganiu do portfela, bo choć rzadko, ale zdarza się, że książka z Internetu jest droższa niż w Empiku. Tak jest np. z “Pielgrzymem” Paulo Coelho w Vividzie. Podobnie “Fotografia cyfrowa” wydawnictwa Helion, dostępna w Vividzie i Merlinie – w obu sklepach jest droższa o 5 zł. Oczywiście, kupując w Internecie, trzeba pamiętać o kosztach przesyłki. Przy kilkunastu pozycjach wartość zamówienia zazwyczaj przekracza kwotę, od której za transport płaci sprzedawca. Gdy jednak kupujemy jedną czy dwie książki, pamiętajmy przy wyliczeniach o tej opłacie, bo może się okazać, że na okazyjnych zakupach wyjdziemy jak Zabłocki na mydle.

Więcej:bezcatnews