Kierunek: meta!

Multitesterzy biorący udział w trzeciej edycji otrzymali najbardziej różnorodne konfiguracje do testowania. Samych procesorów firmy AMD było aż siedem rodzajów. Do tego każdy dostał jedną z trzech płyt głównych firm Asus, DFI i Abit. Uczestnicy mieli okazję zamontować powyższe komponenty w obudowach Foxconn TU-129 lub x50. Uzupełnieniem każdego zestawu były także klawiatura BTC 5207 i nagrywarka BTC BCE 4816IM. Oto, co mają do powiedzenia multitesterzy po półrocznym testowaniu wymienionych powyżej urządzeń.

Procesory AMD

Andrzej Witas, Warszawa, AMD Duron 1300 MHz:

“CPU jest wystarczająco wydajny do pracy biurowej, do tworzenia oprogramowania, a nawet do grania w większość gier 3D. Gracze muszą się jednak liczyć ze zbyt małą liczbą klatek na sekundę właśnie wtedy, gdy przydałoby się ich najwięcej – tzn. podczas walki z wieloma przeciwnikami naraz.

Wadą Durona jest natomiast mała podatność na podkręcanie w porównaniu z konkurencyjnym cenowo nowym Athlonem 1700+. Przy zastosowaniu standardowego chłodzenia można podkręcić Durona 1300 do 1404 MHz bez pogorszenia stabilności”.

Jacek Zjawiony, AMD Athlon XP 2000+:

“Procesor ma świetną wydajność, wystarcza mi do wszystkiego. Wyraźną poprawę odczułem zwłaszcza podczas kodowania MP3. W porównaniu z moim starym “prockiem” to tak, jakbym się przesiadł ze zdezelowanego trabanta do “beemki”. Kompresowałem też kilka filmów do formatu DivX (teledyski) i szybkość pracy CPU była bardzo dobra. Procesor nagrzewa się do większej temperatury w porównaniu z Pentiumami 4 oraz ma nieosłonięty rdzeń. Jeśli jest się ostrożnym przy zakładaniu radiatora, nic mu się nie stanie. Athlon XP 2000+ nieźle się podkręca – u mnie pracuje stabilnie z częstotliwością 1875 MHz (1667 MHz standardowo)”.

Płyty główne

Wojciech Pietras, Wieliczka, Abit KR7A-133R:

“Nie jest to najwydajniejsza płyta główna na rynku, ale dobrze spełnia swoją rolę w zastosowaniach obliczeniowych i serwerowych, gdzie dyski łączy się w macierze RAID. Mam możliwość obserwowania działania dwóch takich płyt głównych: jedną multitestową w domu, wykorzystywaną przeze mnie do prac DTP i zastosowań multimedialnych, oraz drugą, na której postawiony jest serwer. Niestety, minusem obu płyt jest ich awaryjność. Multitestowy egzemplarz uległ uszkodzeniu wraz z procesorem po miesiącu działania, druga płyta w mojej firmie pewnego dnia “wyłączyła” natomiast trzy sloty RAM z czterech możliwych. Reakcję serwisu w obu przypadkach oceniam na piątkę. Firma w ogóle nie wnikała, w jakich okolicznościach doszło do awarii, tylko spokojnie przyjęła płyty, po czym po około siedmiu dniach były one z powrotem do odebrania – zostały naprawione, a nie wymienione na nowe egzemplarze. Obie działają do dziś bezbłędnie”.

Piotr Warzocha, Nysa, Asus A7V333:

“Do płyty nie mam żadnych zastrzeżeń. Cenię wysoko to urządzenie i nie zamierzam z niego rezygnować. Testowałem na niej kilkadziesiąt różnych kart: graficznych, telewizyjnych, sieciowych, pamięci oraz modemów i w każdym przypadku płyta prawidłowo współpracowała z testowanymi podzespołami. Jeśli chodzi o wydajność i możliwości podkręcania, to również jestem z niej zadowolony – płyta oferuje bardzo duże możliwości podkręcania zarówno za pomocą oprogramowania, jak i zworek. Kolejnym plusem jest bogate wyposażenie (RAID, FireWire, USB 2.0)”.

Piotr Lorek, Bielsko-Bia-ła, DFI AD73 Pro:

“Płyta AD73 Pro to rewelacyjna podstawa pod procesor Athlon XP Palomino. Poza świetną wydajnością płyta ta charakteryzuje się bardzo dobrym rozmieszczeniem gniazd, stabilnością (z najnowszym BIOS-em) i bezproblemową współpracą ze wszystkimi podzespołami, jakie do niej dołączyłem. Szczerze powiedziawszy, nawet brak wentylatora na mostku północnym nie jest dla mnie wadą, tylko zaletą – komputer generuje mniejszy hałas. Płyta nie ma USB 2.0, FireWire, kontrolera RAID i kilku innych funkcji. Ja jestem z AD73 Pro bardzo zadowolony. Moja subiektywna ocena – bardzo dobry z plusem”.

Więcej:bezcatnews