Szerokiej drogi!

Prawo jazdy, podobnie jak stało się to już wiele lat temu w USA, zaczyna być najważniejszym dokumentem. Inaczej jednak niż w przypadku paszportu czy dowodu osobistego, niełatwo je zdobyć. Do wyjątków należą osoby, które zdały egzamin już za pierwszym razem. Chcąc zwiększyć swe szanse w starciu z bezduszną egzaminacyjną “maszyną”, możemy skorzystać z programów komputerowych. Jedną z takich aplikacji jest Prawo Jazdy 2003.

Po włożeniu płyty CD do napędu program uruchamia się automatycznie i – co ciekawe – nie trzeba go instalować. Z poziomu głównego okna dostaniemy się do poszczególnych modułów aplikacji. Kodeks drogowy oraz Znaki drogowe pozwalają nam zapoznać się z najważniejszymi przepisami regulującymi ruch uliczny. Niestety, informacje zawarte w kodeksie nie są zilustrowane żadnymi animacjami czy choćby rysunkami. Moduł Poradnik dla kierowców zawiera wiele istotnych (szczególnie dla niedoświadczonych kierowców) porad oraz niestety mnóstwo niezbyt użytecznych definicji, napisanych na dodatek nieco naiwnym językiem, jak np. obszerny wywód wyjaśniający, czym jest silnik.

Kurs Prawo Jazdy 2003
Wymagania: Windows 3.1/9x/2000/XP, 0 MB na dysku (program uruchamia się z płyty CD)
+ niewygórowana cena
+ możliwość uruchamiania z płyty CD
– mało testów
– niemożność wyłączenia muzyki
Cena: 19 zł
www.play.com.pl

Testy i krzyżówki (nie chodzi o łamigłówki słowne, ale o zadania, w których musimy określić kolejność przejazdu pojazdów przez skrzyżowania) pozwalają nam zweryfikować stan wiedzy. Szkoda, że do dyspozycji mamy jedynie 180 pytań testowych (w podręcznikach dla kierowców jest ich 360), które na dodatek nie są losowo układane w zestawy. Ponadto aplikacja nie wyświetla żadnego podsumowania po ukończeniu testu, musimy więc sami zliczać swe dobre odpowiedzi.

Jedno jest pewne: używając tego programu, na pewno nie można mieć nadziei na zdanie egzaminu za pierwszym czy nawet drugim razem.

Więcej:bezcatnews