E-być albo nie być?

Największą popularnością wśród komercyjnych usług dostępnych drogą internetową cieszą się prawdopodobnie e-banki i e-aukcje. Pisaliśmy o nich już wiele razy (ostatnio w $(LC61692:Internetowa skarbonka)$). Poza nimi jest jeszcze wiele innych usług, z których korzysta się tak odruchowo, że nawet nie zwraca się na to uwagi. Są to najczęściej darmowe serwisy z informacjami różnego rodzaju. Znamy je wszyscy – rozkłady jazdy pociągów i komunikacji miejskiej, książki telefoniczne, repertuary kin, słowniki, przewodniki, mapy internetowe, czasopisma, różne serwisy informacyjne i ogłoszeniowe, wirtualne biura obsługi klienta czy zbiory biblioteczne.

…i jeszcze więcej

Wymienione e-usługi wprawdzie ułatwiają życie, ale obejmują jedynie to, co da się wprowadzić do pamięci komputera, niekiedy przetworzyć i wyświetlić na ekranie monitora. Ich interaktywność sprowadza się do przetworzenia danych w innym systemie komputerowym (np. obsługa zapytania lub zmiany ustawień) i ewentualnie odesłania rezultatu drogą elektroniczną.

Co jeszcze można łatwo i szybko załatwić dzięki Internetowi? Spróbujmy się przekonać, czy oprócz wymienionych powyżej usług, dostępne są w Internecie jeszcze takie, które normalnie wymagałyby spaceru po mieście. Sklepami internetowymi, o których sporo już było w CHIP-ie (np. $(LC67793:Ruszamy na zakupy)$), nie będziemy się tym razem zajmowali.

Zamiast e-banku

Wobec takiego kryterium najbardziej przydatną spośród dostępnych w polskiej Sieci usług może być płacenie za rachunki. Trudno sobie wyobrazić, że ktoś mający do wyboru wygodne, szybkie i bezpłatne zlecanie opłat przez Internet albo stratę czasu na dotarcie do urzędu pocztowego i stanie w kolejkach nie wybierze tej pierwszej metody. Co prawda każdy posiadacz konta w e-banku ma możliwość zlecania dowolnych przelewów poprzez Internet, jednakże aby to robić w przypadku opłat za prąd, gaz lub telefon, trzeba zawsze samemu pilnować terminów, a ponadto za każdym razem wprowadzać szczegóły płatności. Bezpłatne serwisy takie jak BillNet.pl czy FakturyOnline.pl eliminują i te niedogodności a ponadto dodają jeszcze kilka udogodnień.

Po podpisaniu umowy i poinformowaniu wystawców faktur, dokąd je teraz wysyłać, możemy zapomnieć o rachunkach. Od tej pory będą one przekazywane w formie elektronicznej do internetowego systemu obsługi płatności. Dzięki temu oprócz wglądu we wszystkie szczegóły zyskujemy także automatyczne powiadamianie (e-mailem lub SMS-em) o nadejściu e-faktury, przypominanie o terminie płatności oraz potwierdzanie ich dokonania. Nigdy się też nie pomylimy, gdyż nie musimy wprowadzać żadnych danych. Za rachunek można zapłacić kartą kredytową lub poleceniem zapłaty.

E-fotki w e-świecie

Pisaliśmy już o cyfrowych usługach drukarskich ($(LC42486:Róbta, co chceta!)$). Nieco zbliżone tematycznie jest drukowanie zaproszeń, podziękowań, powiadomień, wizytówek, papierów firmowych, dyplomów itp. Ta pomysłowa usługa jednej z warszawskich firm pozwala na wybór spośród wielu wzorów papierów i samodzielne zaprojektowanie ułożenia tekstu. Taki sposób składania zamówienia na druk docenią z pewnością zarówno zabiegani narzeczeni, świeżo upieczeni rodzice, jak i właściciele firm. Do nich adresowana jest także możliwość zamawiania pieczątek firmowych bez wychodzenia z biura!

A skoro już jesteśmy przy biurze – jak anonimowo posłać ładnej koleżance zza sąsiedniego biurka bukiet kwiatów? Nic prostszego! Wystarczy dyskretnie otworzyć stronę jakiejś e-kwiaciarni. Bukiet może być zamówiony z dowolnego miejsca. Podobnie jak za większość rzeczy kupowanych w Sieci zapłacimy za niego kartą kredytową. Niestety, e-kwiatki są o wiele droższe od tych kupionych w zwykłej kwiaciarni. Brakuje też możliwości skomponowania własnego bukietu.

Więcej:bezcatnews