Łata na sterydach

Service Pack 2 do Windows jest obecnie w fazie testów beta. Przewiduje się, że zostanie udostępniony w połowie 2004 roku. Co odróżnia go od innych zbiorów poprawek i sprawia, że warto się nim szczególnie zainteresować?

Nowe funkcje

Do tej pory Microsoft kierował się sztywną zasadą: poprawki serwisowe nie służą do wprowadzania nowych funkcji. Tym razem ma zamiar zrobić wyjątek. Do czasu wydania nowej wersji Windows (zapowiadanego na 2006 rok systemu o kodowej nazwie Longhorn) wersja XP mocno by się już bowiem zestarzała. Service Pack 2 ma być zatem formą face liftingu. Na czym miałby on polegać?

Przede wszystkim na poprawie bezpieczeństwa systemu. Wygląda na to, że Microsoft w końcu mocniej przyłożył się do tego aspektu funkcjonowania własnego systemu operacyjnego i właśnie ma zamiar zaprezentować efekty swojej pracy. Rozbudowaniu ulegnie wbudowany firewall – ma on być aktywowany domyślnie i wyposażony w większe możliwości konfiguracji. Dodatkowo będzie on działał zaraz po starcie systemu, przed zalogowaniem się użytkownika. “Uszczelnione” zostaną także usługa RPC (zdalne wywoływanie procedur) oraz mechanizmy DCOM (Distributed Component Object Model).

Nowe mają być także niektóre mechanizmy ochrony pamięci. Funkcja ochrony wykonania (Execution protection, zwana także NX – no execute) ma uniemożliwiać wykonywanie kodu nieoznaczonego jako wykonywalny. Funkcja ta musi być jednak zaimplementowana w procesorze – na razie dysponują nią tylko Athlony 64 oraz intelowskie kości z serii Itanium.

Twardy miś

Zmiany obejmą także popularnego “Misia”, czyli przeglądarkę Internet Explorer. Ma ona być mniej wrażliwa na ataki. Z wielu nowych lub rozszerzonych funkcji wspomnijmy o jednej – prawidłowym rozpoznawaniu typu plików nie tylko na podstawie informacji dostarczanych przez serwer, ale także uzyskiwanych przez IE w wyniku identyfikacji bitów charakterystycznych dla danego typu plików. Zapobiegać ma to “przemycaniu” kodu wykonywalnego “w przebraniu” innych zbiorów.

Zapowiadane jest także wprowadzenie obsługi kolejnej wersji standardu Bluetooth (1.1) oraz nowego klienta bezprzewodowej sieci WLAN. Nowością jest również blokowanie wyskakujących okienek w IE – zarówno typu pop-up, jak i pop-under. Możliwość włączenia tego mechanizmu pojawiać się ma zaraz przy pierwszych próbach otwarcia takich okienek. Czyżby oznaczało to koniec tej formy reklamy internetowej?

Więcej:bezcatnews