W tę i z powrotem

Klienty FTP powoli odchodzą w niebyt. Do pobierania plików tą metodą w większości przypadków wystarcza przeglądarka WWW, a choć przy wysyłaniu zbiorów nadal niezastąpiony jest porządny klient FTP, mało kto wykonuje takie operacje. Opisywana aplikacja to kolejne narzędzie spychające na dalszy plan klienty FTP.

WebSynchronizer służy do synchronizacji zawartości dwóch folderów. Mogą one być ulokowane na lokalnym dysku lub serwerze FTP. Program sprawdza się więc doskonale jako pomocnik webmasterów, którzy na komputerze domowym lub firmowym trzymają offline’ową wersję swojego serwisu WWW. Z pomocą tego narzędzia można też tworzyć mirrory, WebSynchronizer potrafi bowiem ujednolicać zawartość dwóch katalogów sieciowych. Zastosowań tej aplikacji jest więcej, bo pozwala ona synchronizować foldery lokalne, gdy przenosimy pliki na dysku z domu do pracy i odwrotnie.

WebSynchronizer 1.1
Wymagania: Windows 98/Me/2000/NT/XP, ok. 1,2 MB na dysku
+ wbudowany terminarz
+ wielowątkowość
+ nadawanie właściwości plikom określonych typów
Rejestracja: 20 USD
www.websynchronizer.com

Co oferuje nam ta aplikacja? Prawie wszystko. Możemy wygodnie definiować zadania, określając, czy pliki mają być wysyłane, pobierane czy synchronizowane. Jeśli w grę wchodzą operacje sieciowe, WebSynchronizer pozwala ustalić ich wszelkie parametry, a także nawiązać połączenie sieciowe. Ciekawą opcją jest funkcja przypisy-wania “właściwości” plikom o określonych rozszerzeniach. Dzięki temu możemy np. sprawić, że najpierw będą przesłane zbiory *.exe, większe niż 100 KB i zostaną im nadane właściwości tylko do odczytu.

WebSynchronizer to aplikacja bardzo przemyślana. Choć to dopiero wersja 1.1, zaskakuje nas mnogością opcji. Program ten przyda się z pewnością webmasterom. Pozostali mogą go wykorzystać zupełnie inaczej. WebSynchronizer sprawdza się wyśmienicie także jako proste narzędzie do tworzenia kopii zapasowych.

Więcej:bezcatnews