Pstryk! Ojej… i co dalej?

Zdarza się, że zdjęcie nie wyszło, a nie możemy wrócić w to samo miejsce, żeby je powtórzyć. Krzywy kadr, blade, przekłamane kolory, nieba brak, a cienie niemal czarne. No, po prostu aż wstyd pokazać rodzinie. Nawet mocno zepsute zdjęcie można jednak uratować przynajmniej na tyle, żeby móc pochwalić się wakacjami przed znajomymi.

Wszystkie opisane poniżej operacje zostały wykonane z użyciem programu Jasc Paint Shop Pro 8.0.

Fioletowe drzewa

Jeśli nasz obiektyw nie jest idealny pod względem optycznym, bardzo prawdopodobne staje się wystąpienie na zdjęciach fioletowoniebieskiego przebarwienia na granicy pomiędzy kontrastującymi obszarami. Są to tak zwane aberracje chromatyczne. Niektóre aplikacje oferują ich automatyczne usuwanie (np.

Turbo Photo Editor

, $(LC70586:Test programu Foto Studio)$). Na automat jednak w pełni się zdać nie można; jeśli aberracje nie są dokładnie w tym odcieniu, jaki został w programie przewidziany, pozostaje nam tylko ręczne ich przemalowanie. Najtrudniejszym etapem jest zaznaczenie całego obszaru niewłaściwego zabarwienia. W tym celu należy narzędziem Freehand selection z włączonym rozmywaniem krawędzi (wartość Feather około 4 przy plikach pochodzących z matrycy trzymegapikselowej) zaznaczyć niewielki kawałek aberracji. Powinien on objąć możliwie najwięcej tonów; na podanym przykładzie od jasnoniebieskiego po fioletowy. Najłatwiej to zrobić na mocno powiększonym zdjęciu – 200% lub więcej. Następnie wybieramy selection | modify | select similar i ustawiamy taką wartość, aby zaznaczenie objęło cały żądany obszar, w przykładzie –

32

. Należy też włączyć opcję Discontiguous oraz Sample Merged .

A teraz sprawdzamy, jakie jeszcze elementy objęło zaznaczenie. Hmm, wszystkie okna w budynku i fragmenty rzeźby. Nie chcemy ich oczywiście przemalowywać, więc narzędziem Freehand selection przy wciśniętym klawiszu [Ctrl] usuwamy zaznaczenie z tych obszarów.

Czas na zmianę fatalnego fioletu na bardziej naturalne barwy. Włączamy narzędzie Adjust | hue and saturation | hue/saturation/lightness, po czym suwakiem tak zmieniamy wartość hue, aby zamiast niebieskiego otrzymać kolor fotografowanego obiektu, w przypadku drzew – zielonobrązowy. Należy też obniżyć nasycenie i jasność, dopasowując odcień do pozostałej części obiektu. Warto przy tym pamiętać, że zwykle górne partie np. drzew są jaśniejsze niż dolne i zbytnie przyciemnienie będzie wyglądało nienaturalnie. Na koniec usuwamy zaznaczenie klawiszami [Ctrl]+[D]. Jeśli krawędzie liści zbyt ostro odcinają się od nieba, trzeba je zmiękczyć pędzlem Soften brush z paska narzędzi. Innym sposobem wygładzania krawędzi jest wybranie jeszcze przed usunięciem zaznaczenia opcji Selections | Modify | Select Selection Borders i użycie rozmycia. Dobre efekty daje w większości przypadków filtr Adjust | Add/Remove Noise | Median Filter .

Gdzie jest niebo

Choć niebo było na miejscu, gdy robiliśmy zdjęcie, na gotowej fotografii gdzieś się zapodziało, zostawiając tylko białą plamę. To częste zjawisko, zwłaszcza jeśli nie użyliśmy filtra polaryzacyjnego, a słońce znajdowało się przed aparatem. Nie ma tragedii – domalowywanie efektownego nieba jest trikiem znanym już od zarania fotografii analogowej, a ucyfrowienie jeszcze go ułatwiło. Metod jest wiele, tutaj przedstawię najprostsze.

Przede wszystkim trzeba zaznaczyć niebo. W przypadku gdy jego granice są ostre i ograniczone np. dachem domu, sprawa jest prosta i możemy ją załatwić jednym kliknięciem Magic Wand z tolerancją 1 – jeśli niebo jest zupełnie białe – lub odpowiednio wyższą, jeśli jest tylko blade. Gdy jednak mamy na zdjęciu drzewa, spomiędzy których prześwitują fragmenty nieba, trzeba zastosować procedurę Select similar, opisaną przy okazji usuwania aberracji chromatycznych.

W każdym przypadku pamiętajmy o włączeniu funkcji wtapiania krawędzi (

Feather

).

Zaznaczone niebo można dobarwić lub podmienić. W celu uniknięcia interferencji z pozostałą częścią zdjęcia dobrze jest przekształcić wykonane zaznaczenie w nową warstwę (

Selections | Promote Selection to Layer

). Aby białe sklepienie pokolorować na błękit, należy najpierw obniżyć jego jasność, używając opcji Adjust | Brightness and Contrast | Brightness/Contrast, a otrzymane w ten sposób idealnie szare niebo zaniebieszczyć narzędziem Adjust | Color Balance | Color Balance. Ale uwaga! Jeśli dodamy wyłącznie barwę niebieską, nieboskłon będzie wyglądał dziwnie. By uzyskać naturalne, harmonizujące z resztą zdjęcia odcienie, trzeba poeksperymentować również z suwakami czerwieni i zieleni. Należy też zdać sobie sprawę, że niebo zbyt ciemne lub zbyt intensywnie zabarwione w stosunku do pozostałej części zdjęcia zawsze będzie wyglądało nienaturalnie. Wadą tej metody jest to, że całe niebo będzie miało tę samą barwę.

Jeśli chcemy otrzymać eleganckie chmurki, najlepiej wziąć je z innego zdjęcia. Otwieramy w programie graficznym ujęcie takiej samej wielkości, na którym ładne niebo zajmuje wystarczająco duży obszar. Posłuży ono jako tło (

Background

). Na naszej głównej fotografii, której białe niebo mamy już zaznaczone, odwracamy zaznaczenie (

Selections | Invert

). Zaznaczenie powinno teraz obejmować wszystko oprócz nieba. Kopiujemy je [Ctrl]+[C] i wklejamy na nasze tło jako nową warstwę [Ctrl]+[L]. Odcienie głównego obrazka i nieba-tła nie będą zapewne harmonizowały, trzeba więc jeszcze przekształcić tło w warstwę, klikając Layers | Promote Background Layer, po czym z użyciem narzędzi Color Balance, Saturation i

Brightness

dopasować odcienie nieba do wklejonego krajobrazu. Na koniec łączymy warstwy za pomocą opcji Layers | Merge | Flatten. Teraz pozostaje jeszcze tylko kontrola krawędzi drzew oraz budynków i ewentualne ich zmiękczenie opisanymi powyżej metodami.

Więcej:bezcatnews