64-bitowe Pentium 4 istnieje!

O tym, że Intel prowadzi prace nad 64-bitowym procesorem P4, słychać już było od ponad dwóch lat. Oficjalnie jednak taki układ pojawić się miał nie wcześniej niż w 2005-2006 roku. Co więc takiego się stało, że już pod koniec lutego 2004 roku Intel zaprezentował nowego Xeona (serwerowa wersja P4) o kodowej nazwie Nocona z 64–bitowymi rozszerzeniami?

Odpowiedź może być tylko jedna – sukces 64–bitowego procesora Opteron firmy AMD. Rynek serwerów i stacji roboczych od zawsze był dla Intela bardzo ważny. Gdy jednak pojawił się na nim Opteron, Intel zaczął stopniowo tracić swoją pozycję. Procesor AMD idealnie bowiem wypełnił lukę powstałą pomiędzy wydajnym, ale tylko 32-bitowym Xeonem a 64-bitowym, wektorowym układem Itanium.

Pojawienie się 64-bitowego P4 nie oznacza jednak, że Intel zrezygnował z planów dalszego rozwoju architektury IA-64, a więc procesorów z rodziny Itanium. Firma ta dalej zamierza promować kości Itanium jako najlepsze układy dla wydajnych sieciowych serwerów i potężnych stacji roboczych. Więcej, Intel wprowadził wyraźnie zróżnicowanie pomiędzy Itanium a nowym P4, nadając jego architekturze oznaczenie IA-32e, a więc jest to procesor 32-bitowy zdolny do pracy w 64-bitowym środowisku programowym.

Nowe oznaczenie sugeruje także, jakie może być prawdziwe pochodzenie 64-bitowych rozszerzeń nowego Pentium 4. Otóż jednostka arytmetyczno-logiczna (ALU – Arithmetic Logic Unit) procesora P4 teoretycznie od samego początku, a więc już od kości z rdzeniem Willamette, stwarzała możliwość wykonywania 64-bitowego kodu. ALU składa się bowiem z dwóch niezależnych od siebie modułów. W trakcie jednego taktu zegara wykonują one wspólnie to samo zadanie, co taktowana dwa razy większą częstotliwością klasyczna, pojedyncza ALU. Rozszerzając zatem rejestry do 64 bitów, można zmusić te dwa 32–bitowe moduły do wykonania zadania jednej, ale za to 64-bitowej jednostki arytmetyczno-logicznej. Niestety, jak się okazuje, wydajność w 64-bitowym kodzie spada wówczas prawie o połowę. Aby to rozwiązanie miało sens, trzeba zatem umieścić w rdzeniu P4 jeszcze jedną ALU. Nie wiadomo do końca, czy tak właśnie wyglądają 64-bitowe rozszerzenia P4, istotnie jest jednak to, że zarówno najnowszy domowy P4 (Prescott), jak i Nocona mają właśnie po dwie jednostki arytmetyczno-logiczne!

Kiedy 64 bity dla mas?

Choć Prescott, tak samo jak serwerowa Nocona, ma 64-bitowe rozszerzenia, to w tym domowym układzie są one zablokowane. Intel nie widzi na razie potrzeby ich odblokowania, gdyż nie istnieją jeszcze 64-bitowy Windows XP, sterowniki i 64-bitowe programy, które naprawdę przyśpieszyłyby przetwarzanie danych. Użytkownicy Athlonów 64 tak naprawdę ciągle kupują procesor 32-bitowy z opcją wykorzystania jego 64-bitowych rozszerzeń w bliżej nieokreślonej przyszłości.

Intel nie musi się spieszyć także dlatego, że jego IA-32e jest całkowicie zgodne z 64-bitowymi rozszerzeniami AMD64 wykorzystanymi w procesorach Athlon 64 i Opteron. Wszystko więc, co zostanie stworzone na potrzeby Athlona 64, bez problemu będzie można uruchomić na 64-bitowym P4! Na odblokowanego Prescotta warto jednak trochę poczekać, połączenie współbieżnej wielowątkowości drugiej generacji, SSE3, szybkiego zegara i wreszcie 64-bitowych możliwości może bowiem sprawić, że nowy Pentium 4 będzie najszybszą pecetową jednostką centralną.

Więcej:bezcatnews