Moc w kieszeni

Gdy tylko spojrzałem na specyfikację komputerka Pocket LOOX, uświadomiłem sobie, że dysponuje on większą mocą niż mój pierwszy pecet z 1998 roku, z 200-megahercowym procesorem i 32 MB RAM-u! Jedną z niewielu przewag mojej ówczesnej maszyny był chyba tylko większy dysk, za to o takich cudeńkach, jak Bluetooth czy Wi-Fi niewielu jeszcze śniło…

Siemens Pocket LOOX 610
Procesor: Intel XScale PXA 255 400 MHz
System operacyjny: Microsoft Pocket PC 2003
Pamięć RAM: 64/128 (w zależności od wersji)
Wyświetlacz: 65 536 kolorów, 240×320 pikseli
Interfejsy: USB, IrDA, RS232, SD/MMC, CF I  +  II, Bluetooth, (model BT/WLAN  –  także IEEE 802.11b)
Masa: 197/205 g (BT/BT/WLAN)
Czas pracy/czuwania: 12/300 godzin
+ szybki procesor
+ wbudowane gniazdo kart CF
+ zasilanie awaryjne przez 30 minut
Cena: ok. 2600 zł
www.fujitsu-siemens.com.pl

Co interesującego oferuje zatem nowy produkt firmy Fujitsu-Siemens? Niewątpliwie znaczny potencjał wydajnościowy. Wyróżnia się tutaj nowoczesny, energooszczędny procesor Intela o częstotliwości 400 MHz. Rzeczywiście, wyraźnie się czuje, że system nie “zastanawia się” przed wykonaniem jakiejkolwiek czynności. Sporym plusem jest 128 MB RAM-u – przynajmniej w wersji BT/W-LAN, jednej z dwóch, w jakich występuje Pocket LOOX. W obu znajdziemy wbudowany moduł Bluetooth, w bogatszej wersji także sieci bezprzewodowej W-LAN. Zewnętrzną oznaką tego wyposażenia jest malutka antenka – notabene troszkę utrudniająca wysuwanie rysika, chowanego zaraz obok. Zaletą jest z kolei wbudowane gniazdo nie tylko kart SD/MMC, ale również Compact Flash. Dzięki temu kieszonkowy komputer możemy łatwo rozbudowywać wieloma rozmaitymi modułami – między innymi telefonicznym GPRS czy nawigacji satelitarnej GPS.

Poza wspomnianą już, małą usterką z zakresu ergonomii trudno znaleźć w tym urządzeniu większe wady. Jako godnego reprezentanta współczesnych komputerków tego typu można go zatem z czystym sumieniem polecić każdemu, kto ich potrzebuje.

Więcej:bezcatnews