Strzał w dziesiątkę

Dobrze znany większości programistów Javy pakiet JBuilder przeszedł kolejny face lifting. Wiele nowości ma na celu ułatwienie kodowania. Inne pozwalają na zwiększenie wydajności. Do tych pierwszych należy z pewnością rozszerzenie funkcjonalności edytora, m.in. zwijanie kodu, zaznaczanie szarym kolorem nieużywanych zmiennych i metod, a także zakładki ułatwiające szybką nawigację czy też notatki o zadaniach do wykonania.

JBuilder X Enterprise
Wymagania: Windows NT/2000/XP, Linux, Solaris, PC Pentium II 500 MHz, 512 MB RAM, ok. 760 MB na dysk
+ obsługa technologii Open Source
+ obsługa różnych serwerów aplikacji
+ wersje dla wielu platform (Windows, Linux, Solaris)
– brak dokumentacji papierowej
– wysoka cena
Cena: ok. 16 tys. zł
www.borland.pl

Tych, którzy chcieliby sobie uprościć IDE, zapewne ucieszą rozbudowane możliwości jego konfiguracji. Na przykład programista piszący aplikację dla urządzeń mobilnych nie potrzebuje do pracy przy swoim projekcie funkcji UML ani CORBA. Bez problemu może je ukryć, urządzając nowe środowisko robocze, dostosowane do indywidualnych potrzeb. Łatwiejsze jest teraz tworzenie usług sieciowych (ang. Web Services). Nowy kreator pozwala wizualnie tworzyć, weryfikować, importować i eksportować usługi WWW. Nowością w debugerze są niestandardowe widoki, pozwalające na wybór interesujących informacji wyświetlanych w wątkach, wywołaniach i danych obiektu.

Borland nie ma żadnych oporów w obsłudze narzędzi Open Source. Przykładem tego jest wykorzystanie infrastruktury Struts, czyli zestawu klas Javy, które upraszczają i przyspieszają proces implementacji i integracji komponentów MVC (Model-View-Controller). Obecna wersja JBuildera zawiera kreatora komponentów Struts, który umożliwia wizualne projektowanie aplikacji zgodnych z modelem Struts. Co więcej – potrafi współpracować z serwerem aplikacji Jboss, będącym również otwartym oprogramowaniem.

Więcej:bezcatnews