Z cyfrakiem w kieszeni

Fotografia cyfrowa nie jest wynalazkiem ostatnich lat. Pierwsze aparaty wykorzystujące do rejestracji zdjęć matrycę światłoczułą zamiast tradycyjnej błony fotograficznej pojawiły się już kilkanaście lat temu i kosztowały wówczas “kosmiczne” pieniądze. Obecnie coraz więcej firm ma w swojej ofercie bogaty wachlarz aparatów cyfrowych, których ceny uzależnione są przede wszystkim od ich funkcji i wyposażenia.

Na rynku fotograficznym nastał wreszcie długo oczekiwany moment, w którym zarówno liczba modeli aparatów cyfrowych, jak i ich ceny zbliżyły się bardzo do tego, co producenci oferują w segmencie tradycyjnej fotografii. Taki stan rzeczy ma wyraźny wpływ na decyzję dotyczącą zakupu, podejmowaną przez większość użytkowników. Z miesiąca na miesiąc rośnie liczba osób, które bez namysłu wybiorą model cyfrowy zamiast tradycyjnego. Jednak nie tylko względne zrównanie cen obu rodzajów aparatów jest przyczyną tak dużego zainteresowania fotografią cyfrową. Ważnymi czynnikami determinującymi fotoamatora do zakupu modelu z matrycą światłoczułą jest praktyczny brak dodatkowych kosztów, które pojawiają się w przypadku kupna i wywoływania filmów oraz robienia odbitek.

Wśród dostępnych na rynku aparatów cyfrowych każdy powinien znaleźć coś dla siebie bez względu na to, czy jest początkującym fotoamatorem czy też profesjonalistą. Pierwszy otrzyma możliwość wygodnego i niemalże darmowego (pod warunkiem że zdecyduje się na pozostawienie zdjęć w postaci elektronicznej) doskonalenia swoich umiejętności. Drugi, będący zawodowo związany z fotografią, uzyska sposobność szybkiego i taniego zgromadzenia dużej ilości materiału, którego poprawność będzie mógł sprawdzić chwilę po naciśnięciu spustu migawki.

Przeglądając oferty sklepów, możemy dojść do wniosku, że fotografia cyfrowa przestała być domeną zawodowców i osób majętnych. Bogactwo oferty rynkowej pozwala nam odpowiednio dopasować możliwości aparatu do grubości naszego portfela.

Szklanym okiem

Zasada działania aparatu fotograficznego nie zmieniła się od początków jego istnienia. Jego podstawowym elementem nadal jest obiektyw, czyli układ kilku lub nawet kilkunastu soczewek, którego zadaniem jest skupienie światła na filmie lub matrycy światłoczułej aparatu cyfrowego. Od właściwości obiektywu, szczególnie jego jasności, w dużej mierze zależy jakość utworzonego obrazu. Nie pomoże nam najlepszy aparat z najbardziej wyrafinowaną elektroniką, gdy będzie wyposażony w słabej jakości obiektyw. W takim przypadku możemy się liczyć z tym, że zdjęcie będzie nieostre, bez kontrastu i w dodatku z dużymi zniekształceniami geometrycznymi. Dlatego jeśli kupujemy aparat, zwróćmy baczną uwagę na rodzaj i jakość obiektywu, w jaki wyposażony jest dany model. Oczywiście rozważając zakup taniego, kompaktowego cyfraka, którego cena nie będzie przekraczała 1000 zł, nie powinniśmy liczyć na optykę wysokiej klasy, której możliwości będą porównywalne z tradycyjnymi obiektywami przeznaczonymi dla lustrzanek. Niestety, będziemy się musieli zadowolić obiektywem o przeciętnej jakości, w najlepszym przypadku ze zmienną ogniskową zapewniającą trzykrotne zbliżenie optyczne i jasnością rzędu f:2,8-3,3. Większość aparatów w tej klasie cenowej będzie dysponowała obiektywem ze stałą ogniskową.

Wśród przetestowanych 40 aparatów aż 2/3 modeli wyposażonych było właśnie w taki układ optyczny. Niestety, korzystanie z aparatu z obiektywem stałoogniskowym nieco pogorszy komfort wykonywania zdjęć, ponieważ zamiast wykadrować scenę za pomocą przycisku zoomu, będziemy musieli nieco “pospacerować”, przybliżając się lub oddalając od fotografowanego przedmiotu. Według znanego fotografa Douglasa Kirklanda zoomu powinno używać się jak najrzadziej, więc braku zoomu w tanim cyfraku nie można uważać za bardzo dużą wadę. Oczywiście możemy wówczas skorzystać z funkcji tak zwanego zoomu cyfrowego, w który to wyposażone były prawie wszystkie testowane aparaty (z wyjątkiem Sony DSC-U30). Tę samą funkcję znajdziemy w prawie każdym programie graficznym. Musimy się jednak przy tym liczyć z wyraźną utratą jakości wykonanego zdjęcia. Oczywiście zastosowanie stałoogniskowego obiektywu w konstrukcji aparatu ma również pewne zalety. Przede wszystkim układ optyczny tego rodzaju korzystnie obniży cenę urządzenia lub przy tej samej cenie co w aparacie z zoomem zapewni lepszą jakość elementów optycznych. Poza tym pozwala to też na uzyskanie kompaktowych wymiarów aparatu i niewielkiej masy. Dobrym przykładem mogą być tutaj aparaty: Sony Cyber-shot DSC-U30, Mustek GSm@rt D35 oraz Mercury CyberPix S-330, które były najmniejszymi aparatami biorącymi udział w teście. Niestety, stosunkowo niska cena testowanych aparatów miała w niektórych przypadkach również odzwierciedlenie w dość słabej jakości obiektywach, a co za tym idzie – w kiepskiej jakości wykonywanych zdjęć. Często uzyskiwane fotografie były niewyraźne i rozmazane i przez to drobne szczegóły stawały się niewidoczne. Efekt ten nie był spowodowany bynajmniej poruszeniem aparatu podczas wykonywania zdjęcia, ponieważ wszystkie testowe zdjęcia zrobione zostały z użyciem statywu oraz przy włączonym samowyzwalaczu.

Obiektywy stałoogniskowe charakteryzują się również minimalną odległością, przy której aparat “złapie” ostrość. W przypadku niektórych aparatów, np. Sweex DC4000, odległość ta była na tyle duża, że pojawiły się problemy z fotografowaniem niewielkich przedmiotów testowej sceny. Ponadto, pomimo zapewnień producenta, nie wszystkie aparaty wykonywały ostre zdjęcia z deklarowanej odległości minimalnej. Remedium okazało się przełączenie aparatu w tryb makro. Niestety, tylko część dysponowała takowym. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj Canon PowerShot A300, umożliwiający wykonanie ostrego i wyraźnego zdjęcia w trybie makro już z odległości 5 cm.

Co tracimy, a co zyskujemy, kupując taniego cyfraka
aparat za 1000 złaparat za 2000 zł
Przetwornik CCD2-3 mln3-4 mln
Rozmiar przetwornika1/2,7″1/1,8″
Regulacja czułości ISOautomatycznaautomatyczna i ręczna
Sprzętowa redukcja szumów+
Zoom optycznynie we wszystkich aparatachzwykle 3x
Zoom cyfrowy++
Automatyczne ustawianie ostrości++
Ciągły autofocus
Ręczne ustawianie ostrości+
Ustawianie balansu bieliautomatyczneautomatyczne i ręczne
Liczba trybów balansu bieli3-43-6
Zakres przysłontylko jedna, stała wartośćnajczęściej od 2,8 do 8,0
Maksymalny czas otwarcia migawkiokoło 1 sekundyokoło 15 sekund
Zasięg flesza lampy błyskowejok. 2 mok. 2,5-5 m
Korekcja ekspozycjiod -2 do +2 EV co 1/3 EVod -2 do +2 EV co 1/2 EV
Braketing i funkcje automatycznej kontroli ekspozycji
Stopka na zewnętrzną lampę błyskowąrzadko montowana
Dodatkowe tryby pracy lampy błyskowejtryb slow-sync
Preselekcja przysłony+
Preselekcja migawki+
Konwertery i dodatkowe obiektywy+
Sterowanie pilotemw niektórych modelach
Samowyzwalacz1 tryb1 lub 2 tryby
Format zapisu zdjęćJPEGJPEG, czasami TIFF
Przekątna ekranu LCDok. 1,5″ok. 1,6-1,8″
Obrotowy ekran LCDtylko w niektórych modelach
Liczba obsługiwanych typów kart pamięci0-11
Programy tematyczne0-43-5
Profile użytkownika+
Wyjście TVzazwyczaj jest, nie we wszystkich modelach+
Ładowarka do akumulatorów w zestawiejest w niektóych modelach
Zasilaniezwykle 2 ogniwa typu AA4 ogniwa typu AA lub akumulator
Masamała, 100-300 gśrednia, 200-600 g
Wymiarymałeśrednie
Materiał obudowyplastikplastik, stopy metali
Decydując się na urządzenie w cenie około 1000 zł musimy zrezygnować z części funkcji dostępnych w droższych modelach. Zwykle tani aparat ma tylko podstawowy zestaw opcji, robi akceptowalne jakościowo zdjęcia, jest mniejszy od cyfraka za 2 tys. zł i, niestety, wykonany z materiałów niższej jakości
Więcej:bezcatnews