Mały i mobilny

Dotychczas najprostszym sposobem połączenia ze sobą dwóch pecetów były dwie karty sieciowe i odpowiednio długi kabel. I właśnie tutaj zaczynają się problemy – jak bowiem estetycznie ułożyć taki kabel w mieszkaniu? Wiertarka, kilka dziur w ścianach, da się zrobić… Można jednak o wiele prościej, wykorzystując bezprzewodową kartę sieciową. Wielu zaraz powie, że to jest drogie. Czasy się jednak zmieniają!

Przykładem może być bezprzewodowa karta firmy i-Tec wykorzystująca złącze USB. Po pierwsze – mała, po drugie – wymaga tylko portu USB, po trzecie zaś – dzięki technologii Plug-and-Play – dziecinnie prosta w instalacji.

i-Tec WLAN USB Dongle
Standard: 802.11b
Pasmo: 2400-2483,5 MHz
Zasięg: w budynku: do 50 m przy 11/Mb/s, do 80 m przy 5,5 Mb/s
Tryby pracy: point-to-point (Ad-Hoc), point-to-multipoint (infastructure)
Kodowanie WEP: 64 i 128 bitów
Złącze: USB 1.1  +  kabel 1,5 m
Obsługiwane systemy: Windows 98 SE/Me/2000/XP, Mac OS, Linux
Wymiary: 89x31x14 mm
Gwarancja: 24 miesiące
+ łatwa instalacja i konfiguracja, prosta obsługa, przystępna cena
– niezbyt wysoka prędkość transferu danych podczas kopiowania plików
Cena: 140 zł
www.comdis.com.pl

Ponieważ do testów dostaliśmy zestaw dwóch takich kart, mogliśmy sprawdzić, jak sprawują się one w praktyce. Chwila na instalację, definicja połączenia w systemie Windows i… komputery widzą się wzajemnie. Oczywiście prędkość kopiowania plików na poziomie 600-800 KB/s nie spełni oczekiwań osób mających spore zasoby plików audio czy wideo, ale do wymiany pojedynczych plików czy przeglądania stron WWW wystarczy.

Kolejny test przeprowadziłem z wykorzystaniem notebooka z wbudowaną kartą Wi-Fi. Mały spacer po redakcji, później po laboratorium i… mimo kilku ścian działowych na całym piętrze zasięg był wystarczający, by utrzymać połączenie. W skrajnych przypadkach prędkość połączenia spadała do 5,5 Mb/s, co jednak nadal gwarantowało swobodne przeglądanie WWW czy odbiór bieżącej poczty.

Więcej:bezcatnews