Sam w supersamie

W niemieckich miasteczkach można znaleźć tysiące takich sklepów, lecz wnętrze akurat tego kryje w sobie technologie, które w niedalekiej przyszłości mogą zrewolucjonizować sposób dokonywania zakupów. Naszpikowany nowoczesnymi technologiami Extra Future Store, należący do sieci Metro AG, zwraca uwagę nie tylko zwykłych klientów, ale także wielkich międzynarodowych sieci hipermarketów. Nic dziwnego – to sposób na to, by zredukować liczbę sprzedawców do… zera.

Sklep ten jest położony w niewielkim mieście Rheinberg, niedaleko Duisburga w Nadrenii-Westfalii. Codziennie odwiedzają go tysiące klientów, nieświadomie uczestnicząc w pewnego rodzaju eksperymencie. Jego celem jest znalezienie odpowiedzi na pytanie, jak technologie informacyjne mogą pomóc sprzedać wielki asortyment towarów oraz szybko, praktycznie w czasie rzeczywistym, poznawać potrzeby klientów. W stworzeniu sklepu brało udział 40 firm informatycznych z całego świata. Wśród nich znalazły się m.in. Cisco Systems, Siemens, HP, IBM, Intel, Oracle, SAP i Wincor Nixdorf. Dostarczyły one urządzeń i technologii, dzięki którym skonstruowano indywidualne, wbudowane w wózki sklepowe komputery wspomagające zakupy, samoobsługowe kasy, wagi automatyczne rozpoznające umieszczone na nich towary, kioski-terminale i monitory LCD wyświetlające informacje o produktach i promocjach. Do komunikacji miedzy centralnym serwerem a urządzeniami elektronicznymi w sklepie służy sieć bezprzewodowa IEEE 802.11b, czyli coraz popularniejsze Wi-Fi, a pracownicy firmy do komunikowania się między sobą używają stacjonarnej telefonii opartej na VoIP.

Pamiętliwy koszyk

Wchodząc do sklepu, natkniemy się na punkt obsługi, w którym na podstawie elektronicznego identyfikatora, przypominającego kartę płatniczą, personel wyda nam niewielkie komputery PSA (Personal Shopping Assistants czyli Osobiste Subiekty). Są to zamocowane do ramy wózka na zakupy urządzenia, które będą dostarczały informacji, wskazywały drogę do poszukiwanych towarów, polecały promocje, rejestrowały zakupione towary i na bieżąco podsumowywały kwotę należności. Obsługa PSA jest bardzo prosta, gdyż potrzeba tylko paru dotknięć ciekłokrystalicznego ekranu, byśmy uzyskali wszelkie niezbędne informacje na temat interesujących nas produktów. Gdy zdecydujemy się na kupno, wystarczy, że podsuniemy towar pod czytnik umieszczony z boku PSA. W tym momencie wiadomość, że pan Jan Kowalski kupił masło, zostaje wpisana do pamięci komputera. Zaczyna się proces rejestracji indywidualnych gustów i zapotrzebowań klienta. W przypadku ponownych zakupów w sklepie Osobisty Subiekt zaproponuje nam przede wszystkim te towary, które ostatnio uznaliśmy za ulubione, lub podsunie inne o zbliżonych parametrach.

Nieocenioną wartość ma dodatkowa funkcja PSA, który potrafi dyskretnie rejestrować zawartość wózków klientów. Pod koniec dnia Subiekt może określić, ile razy klient włożył dany towar do wózka, jak długo stał przy wybranej półce czy który produkt wymienił na inny. Informacje zebrane przez PSA trafią do bazy danych o kliencie, na podstawie której można określić osobnicze preferencje konkretnej osoby. Takie analizy indywidualnych gustów i nawyków mogą same w sobie być cennym towarem.

Masło z radiometką

Może zresztą obejdzie się bez podtykania pudełek pod skaner w wózku. Już teraz wybrane produkty są oznakowane specjalnymi paskami identyfikacyjnymi – RFID, na których znajduje się zaprogramowany układ scalony z miniaturowym nadajnikiem (patrz: $(LC62223:Ubranie mówi wszystko)$). Zapisane tam informacje są zdalnie odczytywane przez czytniki, emitujące fale radiowe. Mikroukłady w produktach “odpowiadają” na ten sygnał, wysyłając informacje o danym produkcie na odległość jednego metra. Zapisane tak dane opisują parametry towaru, daty przydatności do spożycia, producenta itp. W Extra Future Store paski RFID wykorzystywane są na razie przede wszystkim do kontrolowania poziomu zapasów oraz stanu półek sklepowych. System ten nadzoruje dostarczanie towaru na półki – w przypadku gdy ubytek towaru przekroczy zadaną ilość, obsługa sklepu natychmiast jest o tym informowana.

Część półek w sklepie również została wyposażona w nadajniki RFID, których zadaniem jest wysyłanie sygnału ostrzegającego o złej lokalizacji produktu. W przypadku gdy klient odłoży towar na niewłaściwe miejsce, nadajnik uruchamia specjalny sygnał alarmowy. Alarmy te mają za zadanie również informowanie kupujących o upływającej dacie ważności. Podobnie jak to było z PSA, dzięki czytnikom RFID można zbierać informacje o tym, jakie towary klienci oglądają i jak długo, które kupują, a które odstawiają na półkę.

Regał Twoim doradcą

Większość półek w sklepie jest wyposażona w specjalne wyświetlacze ciekłokrystaliczne, których zadaniem jest prezentacja cen 37 tysięcy dostępnych tam produktów. Jeśli chcemy kupić kosmetyk, np. krem do twarzy, możemy nie tylko uzyskać informację, od jakiego producenta pochodzi, czy jest on dla skóry suchej i jakie zawiera składniki, ale również porady dotyczące jego stosowania. Gospodyni decydującej na zakup kawałka mięsa terminal zwany kioskiem Certo podsuwa przepisy na jego przyrządzenie. Urządzania zwane ESL (Electronic Shelf Label) składają się z ciekłokrystalicznego wyświetlacza, baterii zasilającej oraz odbiornika fal radiowych, który współpracuje ze stacjami nadawczymi umieszczonymi na suficie. Cały system sterowany jest centralnie i wykorzystuje własną sieć WLAN. Wyświetlacze ESL mogą być również używane do informowania klientów o aktualnych promocjach czy wyświetlania reklam produktów.

Więcej:bezcatnews