DoVATowanie

Radość polskich internautów z powodu zniesienia stawki VAT na Internet może się już za kilka miesięcy skończyć. Komisja Europejska zapowiedziała skierowanie sprawy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, ponieważ jej zdaniem przyjęta przez Sejm 20 lutego ustawa o podatku VAT jest niezgodna z prawem unijnym.

Politycy kontra eksperci

Jak już pisaliśmy (patrz: $(LC85057:Lądowanie w vaciaku)$,

CHIP 4/2004 s. 8

), żaden znany ekspert nie dawał szans utrzymania siedmioprocentowego podatku od towarów i usług po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Tymczasem Sejm postanowił, że szkoły i osoby nieprowadzące działalności gospodarczej zostaną zwolnione z podatku za dostęp do globalnej Sieci.

W lipcu br. Komisja Europejska zwróciła się do Polski z prośbą o wyjaśnienie niezgodności ustawy o podatku VAT z VI Dyrektywą. Według Marka Nowakowskiego, sekretarza stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej, nasz kraj powinien odpowiedzieć najpóźniej do 9 września br. Jeżeli przekonamy Komisję Europejską, to internauci będą mogli odetchnąć z ulgą. Jeśli jednak tak się nie stanie, KE ma maksymalnie trzy miesiące na wydanie umotywowanej opinii – dokumentu stanowiącego pierwszy krok do zaskarżenia państwa członkowskiego do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Po przedstawieniu oceny pozostanie Polsce miesiąc na odpowiedź; w tym czasie możemy przekonywać Komisję do swoich racji. Jeżeli strony nie dojdą do porozumienia, KE może skierować sprawę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Całe postępowanie może trwać nawet 20 miesięcy i zakończyć się orzeczeniem nakazującym dostosowanie prawa państwowego do wspólnotowego.

Niewesoła perspektywa

Z przedstawionego wyżej scenariusza wynika, że gdyby cały proces trwał najdłużej, jak to tylko możliwe, to minęłyby 2 lata, zanim VAT wzrósłby do 22%, o ile stawka bazowa (według przepisów unijnych maksymalnie można ją obniżyć do 15%) nie uległaby wcześniej zmniejszeniu.

Jak jednak podkreślał Marek Nowakowski, “polska sprawa” jest stosunkowo prosta i prawdopodobnie wyjaśni się w ciągu kilku miesięcy. Z drugiej strony podatek VAT nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na cenę dostępu do globalnej Pajęczyny. Rząd i Parlament wciąż ma do dyspozycji pośrednie instrumenty kształtowania rynku, np. tworzenie właściwego prawa i zwiększanie konkurencji. Pozytywny wpływ na obniżenie cen dostępu mogą mieć całkowite uwolnienie lokalnej pętli abonenckiej dla dostawców Internetu, możliwość odliczania dostępu na podstawie rachunków telefonicznych czy wprowadzenie czwartego operatora telefonii GSM.

Więcej:bezcatnews