Zapomniana melodia

Spędzając długie godziny przed ekranem monitora komputerowego, możemy umilić sobie pracę słuchaniem muzyki. Najpopularniejsze jest z pewnością odgrywanie plików MP3 wprost z peceta. Używanie tego formatu ma wiele zalet, ale są także i wady. Do plusów należy zaliczyć wysoką kompresję przy jednoczesnym zachowaniu dobrej jakości dźwięku. Niestety, format ten powstał parę lat temu i w porównaniu z nowszymi algorytmami (np. Ogg) jego parametry nie są już tak rewelacyjne. W praktyce jednak dostępne są takie implementacje koderów, które pozwalają “wycisnąć” wszystko z algorytmu MP3. Bardzo dobrym tego przykładem jest LAME, który umożliwia uzyskanie wysokiej jakości “empetrójek”, a przy tym jest dostępny za darmo na licencji GPL.

W gąszczu plików

Obecnie chyba niemal wszystkie odtwarzacze potrafią odgrywać tak zakodowaną muzykę. Nie oznacza to jednak, że każdy program tego typu oferuje takie same możliwości. Szczególnie ważną cechą, jaką powinien charakteryzować się player, jest możliwość katalogowania danych audio i wideo. Będzie to bardzo przydatne, gdy postanowimy przenieść na dysk twardy komputera np. całą naszą kolekcję płyt CD. Jeśli do tego dołączymy zbiory ze skompresowaną muzyką pobraną od znajomych, może się okazać, że nierzadko na “twardzielu” znajdzie się nawet kilka tysięcy “empetrójek”.

Najlepszą metodą na utrzymanie porządku w zbiorach multimedialnych jest katalogowanie ich na bieżąco. Nawet jeśli uda nam się logicznie zorganizować pliki na dysku, to przy ich dużej liczbie pozostanie nadal problem wyszukania konkretnego utworu. Na pewno istnieją fani, którzy znają na pamięć całą dyskografię ich ulubionego zespołu – jednak nawet oni mogą mieć trudności z przypomnieniem sobie, na którym albumie znajdował się pewien wakacyjny przebój sprzed paru lat. Wszystkie te trudności rozwiązać może swego rodzaju baza danych wbudowywana coraz częściej w typowe playery plików multimedialnych.

Okienkowy odtwarzacz

Jedną ze standardowych aplikacji w systemach Windows jest Media Player, obecnie w wersji 9. Program charakteryzuje się sporymi możliwościami, w tym także w zakresie katalogowania multimediów. Przy pierwszym uruchomieniu aplikacji mamy możliwość przeskanowania folderów naszych dysków twardych w poszukiwaniu plików dźwiękowych i wideo. WMP na podstawie informacji zapisanych w zbiorach (tzw. ID3Tagów) lub ich nazw sporządzi stosowne wpisy w tzw. bibliotece multimediów. Dostęp do tego elementu znajduje się po lewej stronie okna odtwarzania. Ten typowy okienkowy player pozwala przeglądać zgromadzone dane, wykorzystując do tego celu różnego rodzaju filtry – np. według wykonawcy, albumów czy też gatunku muzyki. Najbardziej przydatną opcją będzie tutaj możliwość wyszukiwania multimediów – wystarczy uaktywnić pole Wyszukaj i wpisać tytuł piosenki. Wyniki otrzymamy niemal natychmiast, gdyż program nie musi pracowicie przeglądać naszych dysków – wszystkie informacje zostały wcześniej odpowiednio zaindeksowane.

Zasilanie biblioteki

Windows Media Player umożliwia również dodawanie nowych albumów do naszej biblioteki plików. Wystarczy włożyć płytę CD do napędu i odnaleźć w programie zakładkę Kopiuj z dysku CD. Zanim rozpoczniemy kompresję danych, warto najpierw dokonać kilku ustawień konfiguracyjnych. W tym celu wybieramy zakładkę Kopiuj utwór muzyczny z menu Narzędzia | Opcje, a następnie definiujemy katalog, do którego będziemy dodawali nowe utwory, oraz format kompresji. Niestety, standardowo mamy tutaj możliwość stosowania tylko różnych odmian formatu WMA (Windows Media Audio). Tworzenie zbiorów MP3 jest możliwe, musimy jednak zaopatrzyć się w stosowną wtyczkę. Na szczęście format WMA jest dość powszechnie obsługiwany, także przez inne odtwarzacze – o ile nie zdecydujemy się na zastosowanie zabezpieczenia plików przed kopiowaniem (DRM – Digital Rights Management). Dlatego z listy formatów możemy wybrać Windows Media Audio (zmienna szybkość transmisji bitów) i przesunąć znajdujący się poniżej suwak Jakość audio. Dla zachowania najwierniejszego brzmienia plików polecam ustawić go całkiem z prawej strony.

Ponieważ program w większości przypadków potrafi pobrać automatycznie nazwy piosenek z Internetu, nie musimy ich wpisywać ręcznie. Wystarczy teraz w zakładce Kopiuj z dysku CD zaznaczyć utwory, które chcemy zgrać na dysk, i nacisnąć przycisk Kopiuj utwór muzyczny. Każda z przeniesionych piosenek trafi od razu do Biblioteki wraz z opisem pobranym wcześniej z Sieci.

Więcej:bezcatnews