Nowe oblicze Pingwina

Dla systemów Microsoftu możemy dokupić specjalne oprogramowanie, takie jak WindowsBlinds czy też StyleXP, dzięki którym dostosujemy do własnych upodobań wygląd interfejsu Okienek (patrz: $(LC52858:Z wizytą u szklarza)$). Zupełnie podobne mechanizmy w systemie spod znaku pingwina udostępniane są bezpłatnie.

Oczywiście nie zawsze warto przerabiać interfejs – i wcale nie chodzi tu o koszty. Często natychmiast po zainstalowaniu Windows XP wyłączamy domyślny temat Luna, przywracając klasyczny układ GUI, znany z Windows 2000. Dla wielu osób bardzo dużą zaletą Linuksa jest domyślny, “czysty” wygląd środowisk graficznych, takich jak KDE czy GNOME. Wydawałoby się więc, że ulepszanie interfejsu jest w dużym stopniu pozbawione sensu. Wbrew pozorom jednak może się także przyczynić do poprawy funkcjonalności systemu i ułatwić nam codzienne korzystanie z programów. Dzięki dodatkowym przyciskom szybkiego uruchamiania, apletom, paskom narzędzi oraz innym elementom możemy pod Linuksem odpowiednio zorganizować sobie nasze wirtualne biurko. A że przy okazji będzie ono niepowtarzalne i efektowne, to chyba tylko jeszcze lepiej. Gdy ktoś jest graficznym purystą i drażni go przerost formy nad treścią, to oczywiście pod Pingwinem nie będzie miał problemów z takim dostosowaniem interfejsu, żeby jak najmniej rzucał się on w oczy. Oczywiście, zastosowanie “lekkiego” GUI przy okazji także przyspieszy działanie systemu.

Sporo osób ma przyzwyczajenia nabytych podczas pracy z Okienkami czy systemem Mac OS X firmy Apple i ciężko im przystosować się do Linuksa. Otóż jest na to rada. Wystarczy odpowiednio zorganizować układ paneli, pasków, menu startowego i pola systemowego oraz pobrać stosowny temat dla KDE lub GNOME z Internetu, naśladujący wygląd ulubionego OS-u. Poza kwestiami czysto estetycznymi zmiana wyglądu interfejsu pomaga zatem osobom stawiającym pierwsze kroki w nowym systemie operacyjnym.

Warto zauważyć, że w ramach obszaru roboczego użytkownika możemy dodatkowo korzystać z efektownych graficznych apletów, które pokazują np. obciążenie procesora, wielkość zajętej przestrzeni na dysku, wolną pamięć RAM i inne informacje. Funkcje tego typu będą wbudowane też w kolejne wersje Mac OS X (Tiger) oraz Windows (Longhorn). Pod Linuksem skorzystamy z nich już dziś dzięki programom SuperKaramba oraz gDesklets.

KDE

Domyślnym środowiskiem graficznym wielu popularnych dystrybucji Linuksa (np. SuSE czy Mandrake’a) jest KDE. Możliwości dostosowania do własnych upodobań jego wyglądu są ogromne i to bez potrzeby doinstalowywania jakichkolwiek dodatkowych aplikacji. Wystarczy skorzystać z opcji konfiguracyjnych dostępnych w

Centrum Sterowania

KDE. Dzięki zakładce Tematy możemy poprawić wygląd naszego pulpitu. Bardzo duże znaczenie dla wygody pracy z aplikacjami ma rodzaj zastosowanych fontów. Niestety, dość często czcionki instalowane wraz z popularnymi dystrybucjami Linuksa są nie najlepiej dobrane. Dlatego warto poświęcić chwilę czasu zakładce Czcionki w

Centrum Sterowania

i przypisać fonty zgodnie z własnymi preferencjami. Jeśli wśród czcionek dostępnych w naszej odmianie systemu brakuje nam odpowiednich krojów, zawsze możemy zainstalować te z Windows. Wystarczy, że skorzystamy z Instalatora czcionek. Przy jego użyciu dogramy fonty z partycji z Okienkami. Oczywiście wcześniej musimy ją zamontować w systemie plików Linuksa – np. w katalogu /mnt/windows. Jeśli nasza dystrybucja nie zrobiła tego za nas, dostęp do danych z systemu Microsoftu uzyskamy po wydaniu komendy mount /dev/hda1 /mnt/windows -t ntfs. Przyjmujemy tutaj, że nasza partycja z Okienkami jest pierwszą na pierwszym dysku twardym oraz jest sformatowana dla systemu plików NTFS. Trzeba pamiętać, że zarówno do zainstalowania czcionek w KDE, jak i zamontowania partycji potrzebujemy uprawnień administratora – użytkownika root.

Lifting mały i duży

Najlepszym sposobem na poprawę wyglądu naszego środowiska graficznego jest zmiana dekoracji okien w zakładce Dekoracje okna – Centrum Sterowania. KDE ma wiele wbudowanych tematów dla menedżera okien kwm, ale możemy także używać takich z IceWM. Natywne dekoracje okien w KDE 3.2 warto dobrać do stylu rysowania przycisków, menu i suwaków. Do modyfikacji tego ostatniego służy zakładka Styl. Zazwyczaj najlepszy efekt wizualny osiągniemy, stosując dekoracje okien oraz styl GUI o takiej samej nazwie (np. Plastik). Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby dowolnie poeksperymentować z tymi ustawieniami (np. zastosować styl przycisków Keramik wraz z dekoracjami CDE). W Sieci poza standardowymi tematami możemy znaleźć wiele innych, ciekawych graficznie elementów dekoracyjnych. Najlepszym miejscem do wyszukania nowych komponentów jest witryna www.kde-look.org. Najpopularniejsze tematy wizualne są dostępne w postaci plików RPM dla konkretnych dystrybucji Linuksa (Mandrake’a, SuSE, Fedory Core itp.). Czasami jednak są one dystrybuowane jako archiwum TAR.GZ zawierające pliki źródłowe niezbędne do samodzielnej kompilacji tematu. RPM-y instalujemy, wydając polecenie rpm -ivh temat.rpm. Gdy chcemy wgrać temat ze źródeł, niezbędne będzie zainstalowanie pakietów z grupy programowanie (np. Development Tools). Szczegółowy opis instalacji możemy zazwyczaj znaleźć w archiwum TAR.GZ. Gdy mamy działający kompilator oraz niezbędne biblioteki programistyczne, wystarczy, że rozpakujemy pliki komendą tar -zxvf temat.tar.gz lub tar -xvjf temat.tar.bz2. Następnie przechodzimy do katalogu ze zbiorami źródłowymi i uruchamiamy skrypt ./configure. Kompilujemy program (komenda

make

) oraz ostatecznie instalujemy go w systemie (

make install

). Jeśli wszystko przebiegło pomyślnie, nowe dekoracje okien i/lub styl przycisków odnajdziemy w odpowiednich zakładkach Centrum Sterowania KDE.

Więcej:bezcatnews