Uskrzydlony e-mail

Klient poczty elektronicznej to dziś jedna z podstawowych aplikacji. Dlatego warto wybrać takie narzędzie, które zapewni nam wygodne i bezpieczne przesyłanie internetowych listów. Przyjrzyjmy się dwóm ciekawym programom pocztowym – Pegasus Mailowi i The Batowi!. Okazją do analizy możliwości tych aplikacji jest ukazanie się ich nowych wersji.

Pegasus ze swoimi zabawnymi, nieco archaicznymi ikonkami na pasku narzędzi, propozycją instalacji programu w katalogu C:\Pmail i niewygodną obsługą kilku skrzynek pocztowych wywoła zapewne lekkie rozbawienie u każdego, kto przyzwyczaił się już do Outlooka czy Mozilli. Program ma jednak mocne strony – należy do nich zaliczyć przede wszystkim doskonałą pracę w sieciach Novell NetWare (m.in. w trybie serwerowym, definiowania folderów dostępnych dla wielu użytkowników, wyświetlanie listy adresów osób korzystających z sieci LAN), w tym współpracę z typowo novellowym serwerem pocztowym Mercury.

The Bat! 3.0
Wymagania: Windows 9x/Me/NT/2000/XP, ok. 5 MB na dysku
+ wysoki poziom bezpieczeństwa, dobre filtry antyspamowe
Rejestracja: 25 euro
www.pmail.com
Pegasus Mail 4.2c
Wymagania: Windows 9x/Me/NT/2000/XP, ok. 9 MB na dysku
wysoki poziom bezpieczeństwa, doskonała praca w sieciach Novell NetWare
nieintuicyjny interfejs użytkownika
Licencja: freeware
www.ritlabs.com

Za niewątpliwy plus opisywanego klienta pocztowego trzeba uznać również takie cechy, jak wysoki stopień bezpieczeństwa gwarantowany użytkownikowi (nie znajdziemy w Sieci nawet wzmianki o robaku atakującym Pegasusa), dobre filtry poczty przychodzącej, znikome wymagania sprzętowe i ogólne bogactwo opcji oraz ustawień. Warto dodać, że ciągle dostępne są wersje Pegasusa dla DOS-u i Windows 3.x. Ważniejsze zmiany w edycji 4.2x aplikacji to napisana od nowa obsługa protokołu IMAP, poprawione filtry wiadomości (wzbogacone teraz o np. nakładanie reguł na załączniki do e-maili) i zmieniony interfejs użytkownika. Podstawową wadą programu są według mnie nieintuicyjna obsługa i brak polskojęzycznego interfejsu użytkownika.

The Bat! to – podobnie jak Pegasus – program adresowany głównie do zaawansowanych użytkowników Internetu. Na tym jednak podobieństwa się kończą – rosyjski “nietoperz” jest pełnokrwistym klientem dla każdego użytkownika Sieci, nastawionym na maksymalną skuteczność korzystania z protokołów POP3 i SMTP. Objawia się to m.in. w postaci przejrzystego interfejsu użytkownika, mnóstwa wygodnych kreatorów, doskonałego (bayesowskiego) filtra antyspamowego i dodatków w stylu elektronicznego terminarza czy namiastki list dyskusyjnych (Narzędzia | Dyskusja pocztowa). Cieszą też takie drobiazgi, jak wybierany automatycznie polski interfejs użytkownika czy system wtyczek (do ochrony antyspamowej, antywirusowej, rozszerzania funkcjonalności programu itd.). Nowości w trzeciej już wersji The Bata! to m.in. odmieniony (ewidentnie na lepsze) wygląd interfejsu programu, wspomniane już filtry, pełna obsługa protokołu IMAP oraz system wirtualnych folderów pocztowych. Słabych stron “nietoperz” praktycznie nie ma – poza tym, że trzeba za niego niestety zapłacić.

Aby pokusić się o porównanie możliwości opisywanych programów, należałoby dokładnie zdefiniować obszar ich zastosowań. Jeśli mamy do czynienia z dobrze zarządzaną siecią Novell NetWare, bezkonkurencyjnym liderem jest Pegasus, którego ponadto możemy używać za darmo. W zastosowaniach typowo internetowych króluje jednak The Bat!, którego notabene osobiście uważam za jednego z najlepszych klientów pocztowych. Obie aplikacje biją natomiast na głowę OE Microsoftu – zarówno pod względem elastyczności konfiguracji, jak i oferowanego poziomu bezpieczeństwa w Sieci.

Więcej:bezcatnews