Pentium 4 szybkie jak ferrari

4,3 GHz po raz pierwszy! Kto da więcej? Tak szybki jest nowy procesor Intela – Pentium 4 Extreme Edition 3,73 GHz, który w pełni zasługuje na przydomek Extreme. Ten układ, chłodzony typowym coolerem i bez podniesionego napięcia zasilającego, prezentuje się rewelacyjnie. Stabilnej pracy z zegarem 4,4 GHz nie udało się osiągnąć, ale po obniżeniu częstotliwości do 4,3 GHz (FSB 308 MHz!) CPU przeszedł wszystkie testy. Przekroczyliśmy więc barierę 4 GHz, czego kalifornijski gigant – chyba z marketingowych powodów – zrobić nie chce.

Do granic możliwości

Efektem podkręcenia procesora było osiągnięcie bardzo wysokich wyników w kodowaniu wideo, renderowaniu scen 3D czy konwersji plików RAW (nawet 17-18% lepszych niż Athlon 64 FX-55), czyli w dziedzinach, w których układy Intela tradycyjnie są mocne. Z kolei CPU Score w 3DMarku05 ma wartość prawie 6200 punktów, co daje 14-procentową przewagę nad Athlonem. Sił obliczeniowych nie wystarczyło już jednak na przeskoczenie w grach porównywanego modelu AMD. Rezultaty zarówno w Doomie 3, jak i w Unreal Tournamencie 2003 wciąż przemawiają na korzyść Athlona, choć oczywiście sumaryczna wydajność tak podkręconego Pentium 4 jest większa niż Athlona 64 FX-55.

Intel Pentium 4 Extreme Edition 3,73 GHz
Ocena ogólna: (POWER) 98
Opłacalność: (ECONO) 14
Częstotliwość taktowania: 3,73 GHz
Częstotliwość magistrali procesora: 1066 MHz
Napięcie rdzenia/wejścia-wyjścia: 1,4/3,3 V
Mnożnik: 4
Pamięć cache L1/L2: 16+12K mops/2048 KB
Złącze: LGA775
Gwarancja: 36 miesięcy
+ duża wydajność przetwarzania wideo, obsługa 64-bitowych rozkazów, bardzo dobra podatność na podkręcanie
– wysoka cena
Cena: 4100 zł
www.intel.pl

Test przy nominalnej częstotliwości taktowania też nie był pozbawiony emocji. Pytaliśmy siebie nawzajem, czy będziemy mieli zmianę na pierwszym miejscu w rankingu wydajności procesorów. Okazało się, że oba konkurujące układy są równie efektywne, a drugą lokatę Pentium 4 zawdzięcza wyłącznie wyższej cenie.

64 bity

Czymże charakteryzuje się najszybszy układ Intela? Otóż jeśli zajrzymy do jego dokumentacji technicznej, to okaże się, że z cech linii Extreme Edition została chyba tylko nazwa. Pentium 4 EE 3,73 GHz pozbawiony jest bowiem zupełnie pamięci cache L3, co – jak pamiętamy – było cechą wyróżniającą tę rodzinę. Powiększono za to cache L2 – z 512 KB do 2 MB – i zwiększono częstotliwość szyny FSB do 266 MHz, co daje FSB efektywną 1066 MHz (to właściwie jedyne podobieństwo do poprzedniej wersji Pentium 4 EE 3,46 GHz).

Pentium 4 3,73 GHz bazuje na jądrze Prescott (90 nm) w wersji nazwanej nieoficjalnie Prescott 2M. Oznacza to, że obsługuje rozkazy 64-bitowe (technologia EM64T) i ma bit XD (eXecution Disable). Nie zastosowano w nim tylko technologii SpeedStep, służącej do zarządzania poborem mocy, ale wynika to z faktu, że sterowanie szybkością pracy odbywa się przez zmianę mnożnika na niższy, do wartości 14, a opisywany układ ma tyle właśnie nominalnie. Te wszystkie cechy powodują, że Pentium 4 EE 3,73 GHz to procesor z linii 600 ze zwiększoną częstotliwością taktowania FSB.

Czy opłaca się go kupić? Choć pewnie każdy chciałby mieć takie cudo we własnym komputerze, to cena jest zaporowa, a poza tym z werdyktem trzeba zaczekać do premiery Pentium 4 660, który prawdopodobnie będzie tańszy przy równie wielkim potencjale overclockerskim.

Więcej:bezcatnews