Dla użytkownika i handlowca
Targi Computex nigdy nie były i obecnie też nie są typowymi targami. Ich podstawowym zadaniem jest bowiem umożliwienie podpisywania kontraktów handlowych pomiędzy tajwańskimi producentami sprzętu a sprzedawcami z całego świata. Znacznie mniejszy nacisk położony jest zaś na indywidualnego użytkownika oraz przekazywanie informacji dla prasy. Nie znaczy to, że nic tutaj pasjonującego się nie znajdzie. Wręcz przeciwnie! Liczba interesujących nowości znacznie przekroczyła tę, którą zobaczyć można było na hanowerskim Cebicie. Co więcej, tegoroczny Computex został wręcz zdominowany przez wydarzenia związane z kartami graficznymi, a te są zawsze ciekawe dla większości osób fascynujących się komputerami.
Zacznijmy zatem naszą relację od nietypowych konstrukcji akceleratorów 3D, prezentowanych na tegorocznym Computeksie. I tak firma MSI pokazała uniwersalną kartę z dwoma złączami: PCI Express x16 i AGP 8x. Odpowiednie styki znalazły się po przeciwnych stronach płytki drukowanej. Akcelerator Geminium-VIII, bo o nim mowa, zbudowano na bazie układu ATI Radeon X800XL i wyposażono w 256 megabajtów pamięci.
Albatron z kolei pochwalić się mógł kartą graficzną PC6600GTQ BIOS 4WD z dwoma BIOS-ami. W pierwszym można np. zapisać ustawienia standardowe, w drugim zaś informacje overclockerskie. Przełączanie pomiędzy BIOS-ami odbywa się z poziomu sterowników. Kartę PC6600GTQ BIOS 4WD zbudowano na bazie układu GeForce 6600 GT, taktowanego zegarem o częstotliwości 500 MHz, i wyposażono w 256 megabajtów pamięci GDDR3. Ma ona złącze PCI Express. Co ważne, koszt instalacji drugiego BIOS-u nie przekracza dolara, dlatego też dwubiosowe karty Albatrona sprzedawane będą w tej samej cenie co zwykłe modele. Na stoisku Albatrona zobaczyć też można było specjalną przejściówkę ATOP, pozwalającą zamontować kartę AGP 8x w złączu PCI Express. Niestety, działa ona wyłącznie z akceleratorami nVidii.
Z kolei firma Sapphire pokazała prototyp karty, w której wykorzystano system chłodzenia ciekłym metalem (patrz: $(LC136351: Epoka “metalodowcowa”)$). Zastosowany metal jest nietoksyczny (mieszanina galu oraz indu) i znacznie lepiej od typowego chłodzenia wodnego odprowadza ciepło z nagrzanego układu graficznego.
Konstruktorzy Sapphire’a do połączenia elementów wykorzystali też lekkie rurki z tworzywa sztucznego, choć sam radiator odprowadzający odebrane z GPU ciepło do otoczenia jest miedziany. Do chłodzenia radiatora zastosowano dwa wentylatory wymuszające odpowiedni obieg powietrza.
Pojedynek graficznych gigantów
Pierwszego dnia targów miała miejsce najważniejsza graficzna premiera Computeksu. Firma ATI zaprezentowała platformę CrossFire, będącą odpowiednikiem systemu SLI opracowanego przez nVidię. Podstawową różnicą jest jednak to, że dwóch kart nie łączy się mostkiem. Trzeba za to kupić oprócz jednej zwykłej karty z serii X850 lub X800 drugą specjalną wersję Radeona, oznaczoną właśnie symbolem CrossFire. Wymagana jest też odpowiednia płyta główna z chipsetem firmy ATI i dwoma gniazdami PCI Express x16. Platformę CrossFire i odpowiednie wersje kart obejrzeć można było u większości liczących się producentów.
Największy szum medialny wywołał jednak GeForce 7800, znany do niedawna pod kodową nazwą G70. Na prototypie tej karty prezentowano m.in. najnowsze demo, którego bohaterką jest Luna – futurystyczna mieszkanka Księżyca. Niestety, pokazy odbywały się za zamkniętymi drzwiami i aby zobaczyć nowy akcelerator, musiałem podpisać dokument o nierozpowszechnianiu do czasu oficjalnej premiery informacji na temat nowego produktu nVidii. W tej chwili mogę jedynie zdradzić, że karta ma pobierać ok. 200 W mocy i będzie tak szybka jak dwa GeForce’y 6800 Ultra działające w trybie SLI. Nowy produkt nVidii można było zobaczyć nie tylko na firmowym stoisku, ale również m.in. u Gigabyte’a oraz Leadteka.
Zagrożenie dla Centrino
Największą niespodzianką targów niezwiązaną z grafiką 3D była moim zdaniem premiera mobilnego procesora firmy VIA – C7-M. Przedstawiciele tego tajwańskiego producenta stwierdzili, że po raz pierwszy dysponują jednostką centralną, której nie muszą się wstydzić. Układ C7-M ma konkurować z mobilnymi kośćmi AMD Turion 64 i przede wszystkim z notebookowymi Celeronem M i Pentium M.
Co ciekawe, procesory C7-M odznaczają się lepszym stosunkiem wydajności, liczonej na wat pobieranej mocy, niż Pentium M. Na początku produkowane będą 1,6-gigahercowa wersja procesora – pobierająca maksymalnie 12 W – i 2,0 GHz o poborze mocy 20 W. Pamięć podręczna L1 i L2 mają pojemność 128 KB każda.
Co nas czeka w przyszłym roku
Aby podsumować wydarzenia z Computeksu, należy jeszcze wspomnieć o widocznych na targach tendencjach, a zwłaszcza miniaturyzacji komputerów. Pecety zaczęły się coraz bardziej zmniejszać, a niektóre z nich (np. maszyna firmy AOpen) zmalały do tego stopnia, że rozbudowa takiego komputera zaczyna być już problematyczna. Niemniej jestem pewien, że takie minikomputerki z pewnością znajdą swoich zagorzałych użytkowników.
Zauważyć można też było wysyp miniaturowych, niewiele większych od pudełka papierosów odtwarzaczy MPEG-4/DivX, wyposażonych w dyski twarde o pojemności 20-100 GB oraz tuner TV. Funkcjonalność takich urządzeń jest dyskusyjna, ale sądząc po komentarzach i nieukrywanym zachwycie zwiedzających, ten typ urządzeń z pewnością w Azji się przyjmie.
