W moim ogrodzie, gdzie czas szczęśliwy…

Domek z ogródkiem to marzenie nie tylko amerykańskie. Szczęśliwi właściciele niezagospodarowanych lub nieciekawych podwórek mają jednak twardy orzech do zgryzienia: jak ten kawałek własnej ziemi urządzić? A jeśli posadzimy te małe śliczne roślinki ze sklepu, to jak one będą wyglądały za kilka lat? I czy często trzeba będzie je podlewać? Czy między płotem a fontanną zmieści się huśtawka?

To właśnie dla nich dużym ułatwieniem będzie program Zaprojektuj ogród. Można w nim stworzyć planszę wielkości działki (mierzonej w metrach lub stopach), wstawić na nią jeden z gotowych, wyrenderowanych domków przypominający własny, po czym dowolnie zagospodarować resztę terenu. Do dyspozycji mamy niemal wszystko: od modeli wzniesień i stawów po przeróżne rodzaje podłoża, ścieżek, płotów, mebli ogrodowych, roślin, lamp i ozdób. Interfejs jest intuicyjny, a polska wersja językowa ułatwia obsługę, ale ze względu na dużą liczbę dostępnych opcji dołączona do programu opasła instrukcja czasem się przydaje. Projekt tworzymy na schematycznej planszy albo w widoku 3D, ale mierzyć odległości można tylko na planszy.

Zaprojektuj ogród
Wymagania: Windows 98 SE/Me/2000/XP, ok. 500 MB na dysku
+ nieograniczona swoboda projektowania, duża biblioteka roślin i materiałów, współpraca z programami CAD
Cena: 129,90 zł
ogrod.cdprojekt.com

Wszystkie elementy wystroju ogrodu są konfigurowalne: można zmieniać ich wymiary, kształt, rodzaj materiału, z którego są zrobione, ewentualnie pokrycie powierzchni. Wyjątkiem są tylko rośliny – nie da się ich powiększyć ani pokryć szkłem piaskowanym, ale za to mamy możliwość ustalenia ich wieku i pory roku, w której chcemy je zobaczyć. W dodatku encyklopedia wyjaśni, jakie wymagania ma dana roślina. Cierpliwi ogrodnicy łatwo więc tak dobiorą kwiaty do obsadzenia swej posiadłości, aby co miesiąc kwitła inna rabatka. Gdy już skończymy projektowanie, możemy się wybrać na wirtualny spacer po fotorealistycznie wyrenderowanych ścieżkach. Brakuje tylko śpiewu ptaków. A jeśli ktoś nie ma ogródka? Cóż, marzenia nic nie kosztują.

Więcej:bezcatnews