Okienko i globus
Google Earth, bo taką nazwę nosi wspomniana aplikacja, łączy się z witryną maps.google.com i automatycznie pobiera z niej dane, które później prezentuje użytkownikowi. Ten musi tylko wskazać odpowiednie miejsce na wyświetlanym globusie, a następnie przybliżać lub oddalać obraz.
Krótko mówiąc, Google Earth jest nakładką na jedną z sekcji serwisu Google.com, ale nakładką udostępniającą funkcje, których nie znajdziemy na oryginalnych stronach ze zdjęciami satelitarnymi. Przede wszystkim mamy do dyspozycji zakładki, za pomocą których możemy zaznaczyć na mapie świata dowolne miejsce, a następnie szybko je przywoływać. W celu dodania zakładki wydajemy polecenie
Add | Placemark
(albo wciskamy kombinację [Ctrl]+[N]), a na ekranie umieszczamy symbol wirtualnej szpilki i nadajemy mu dowolną nazwę. Wszystkie znaczniki, które dodamy na mapie, zostaną zgromadzone w sekcji Places. Na mapach satelitarnych czasami umieszczane są także dodatkowe elementy, jak choćby trójwymiarowe modele budynków znajdujących się w wybranych miastach. Aby je obejrzeć, wystarczy uaktywnić funkcję Buildings. W podobny sposób uzyskamy informacje dotyczące dróg, hoteli, restauracji i innych obiektów – Google Earth pozwala skorzystać z opcji Dinning, Lodging, Roads itp. Możemy ponadto liczyć na otrzymanie bardziej szczegółowych informacji o danym kraju lub mieście – na przykład o odbywających się imprezach sportowych. Powinniśmy tylko przejść do sekcji Layers, rozwinąć gałąź Keyhole Community BBS i zaznaczyć interesujące nas opcje –
Fun and Games
,
People and Cultures
,
Huge and Unique
itp. Jeśli tylko jakiekolwiek wiadomości, należące do tych kategorii, będą dostępne, na mapie pojawią się symbole informacyjne oznaczone jako i. Po ich kliknięciu zobaczymy zestaw internetowych odnośników, które prowadzą na strony WWW zawierające odpowiednie dane.
Dopasuj się
Najważniejsze opcje konfiguracyjne Google Earth są wywoływane po wydaniu polecenia Tools | Options. W wyświetlonym oknie na zakładce View ustalimy sposób renderowania grafiki (
DirectX
lub
OpenGL
), zdefiniujemy poziom wyświetlania szczegółów mapy (
Detail Area
) itp. Natomiast na karcie Cache będziemy mogli określić, ile pamięci operacyjnej i przestrzeni dyskowej jesteśmy skłonni przeznaczyć na pamięć podręczną aplikacji.
Bez wątpienia Google Earth zdecydowanie ułatwia nawigowanie wśród tysięcy map satelitarnych. Niestety, autorom programu należy się też nagana – niezbyt przyłożyli się oni do opracowania map Polski. Niektóre nasze miasta widoczne są całkiem wyraźnie, ale przynajmniej na razie żadne nie zostało opisane tak dobrze, jak Paryż, Londyn albo Nowy Jork, a poza tym czasami zastrzeżenia budzi “polskawe” nazewnictwo i językowe potworki, takie jak choćby “Kaltdorf”.
