Zrób sobie program

InstallShield 11 jest sprzedawany w trzech wersjach: Premier (opisywanej), Professional oraz Express X. Zarówno proces instalacji, jak i wygląd interfejsu pokazują, że najnowsze dziecko InstallShielda to kontynuator poprzednich edycji. Po uruchomieniu programu wita nas zakładka Start Page, umożliwiająca otwieranie i tworzenie nowych projektów oraz prezentująca odnośniki do informacji na temat InstallShielda i technologii pochodnych (przykłady, tutoriale oraz nagłówki artykułów z internetowej bazy wiedzy). Aplikacja oferuje dwa sposoby tworzenia “instalek”. Pierwszy –

Project Assistant

– świetnie się nadaje do małych projektów. Za pośrednictwem gustownych ikonek mamy dostęp do najważniejszych punktów procesu instalacyjnego, umożliwiających określenie jego podstawowych parametrów. Do realizacji dużych projektów zalecany jest jednak Project Designer, pozwalający zmienić każdy parametr tworzonej wersji instalacyjnej za pomocą bardzo rozbudowanego drzewa kategorii.

Najnowszy InstallShield oferuje duży wybór typów instalatorów. Od setupów przeznaczonych wyłącznie dla Windows (wersja 11 obsługuje MSI 3.1) po uniwersalne “instalki” działające pod większością systemów operacyjnych, czyli Linuksem, Mac OS-em, Solarisem, HP-UX, AIX, OS/400, Free-BSD. Oprócz tego utworzony instalator zintegruje się z narzędziami instalacyjnymi, charakterystycznymi dla systemu operacyjnego (np. RPM lub OS/400 Software Inventory). Trzeba przyznać, że sporządzenie wersji instalacyjnej dla kilku platform nie jest rzeczą łatwą. Niezbędne są duża wiedza na temat systemów, w których instalator ma działać, oraz dobra znajomość środowiska JDK (uniwersalne instalatory używają Javy). Pamiętajmy jednak, że InstallShield jest narzędziem dla zawodowych programistów, a oni powinni sobie poradzić z tym zadaniem.

InstallShield 11 Premier
Wymagania: PC Pentium III 500 MHz, Windows 2000/XP/2003, 256 MB RAM-u, ok. 400 MB na dysku
obsługa wielu platform językowych, sprzętowych i systemowych, dużo narzędzi wspomagających proces tworzenia wersji instalacyjnych
niezbyt zrozumiałe, lakoniczne opisy błędów
Cena: ok. 10 600 zł (Premier), ok. 6000 zł (Professional), ok. 2000 zł (Express X)
www.installshield.com

Wracając do nowości, w opisywanej wersji InstallShielda wprowadzono obsługę serwera IIS 6.0 oraz bazy danych Oracle (w poprzednich edycjach były to tylko Microsoft SQL i MySQL). Coraz większa popularność aplikacji typu freeware i shareware, a także rozwijający się rynek sprzedaży software’u za pośrednictwem Sieci wymuszają na producentach tworzenie programów, które mogą być tak dystrybuowane. InstallShield oferuje więc opcję wypróbuj i kup (try&buy), dzięki której użytkownik będzie mógł aplikację przetestować i następnie zakupić, a ściślej: dokonać jej aktywacji. W związku z tym, że funkcjonalność ta wymaga nie tylko “mądrego” instalatora, ale także serwerów aktywacyjnych oraz tzw. callcenter (w wypadku aktywacji telefonicznej), InstallShield uruchomił specjalną usługę związaną z try&buy, czyli InstallShield Activation Service.

Trzeba przyznać, że InstallShield 11 to niewątpliwie dobry produkt i godny następca starszych wersji. Oferuje coraz większe możliwości, coraz nowsze platformy i funkcje (np. wspomniane wyżej usługi dla firm, ułatwiające aktywację oprogramowania). Jedynie cena może wywoływać mieszane uczucia. Firmom, które zamierzają tworzyć instalacje małych projektów, polecam więc wersję Express lub darmowe oprogramowanie, np. NSIS (Nullsoft Scriptable Install System).

Więcej:bezcatnews