Znacznie wygodniejszą metodą będzie zastosowanie specjalistycznego narzędzia – SliceTheWeba. Aplikacja oprócz archiwizowania całych stron internetowych potrafi zapisywać fragmenty z wybranymi informacjami. Naturalnie uzyskamy dostęp do nich nawet wtedy, gdy nie będziemy podłączeni do Sieci. Wszelkie wycinki i strony przechowywane są na dysku twardym. SliceTheWeb pozwala na drukowanie, przeszukiwanie i wyświetlanie danych (notatek) pogrupowanych według stworzonych kategorii, adresów pobranych stron lub dat ich zapisania. Przydatny jest również moduł importu stron internetowych znajdujących się już na dysku twardym. Proces archiwizowania polega na wywołaniu polecenia Slice-TheWeb z menu kontekstowego przeglądarki. Pobierając dane, określamy, co ma zostać skopiowane (np. obrazki, skrypty).
SliceTheWeb 1.6.42 |
Wymagania: Windows 98/Me/2000/XP, Internet Explorer 5.5 lub nowszy, ok. 3,5 MB na dysku |
szybki i łatwy dostęp do informacji, przejrzyste menu programu brak obsługi polskich znaków diakrytycznych, tylko 50 wpisów w darmowej wersji |
Rejestracja: 25 USD, Unlimited edition (bez limitu wpisów) – 50 USD www.slicetheweb.com |
Aplikacja prezentuje dane w przejrzysty sposób, a dodatkowo wyświetla statystyki, np. liczbę i wielkość wycinków tekstowych, liczbę zapamiętanych obrazków i adresów URL. Standardowo Slice-TheWeb integruje się z Internet Explorerem i rezyduje na Pasku narzędzi. Aplikacja działa również w Firefoksie, należy tylko zainstalować wtyczkę dostępną na stronie producenta.
Osobom dbającym o porządek na dysku, które nieustannie pobierają dane z Sieci, narzędzie to przypadnie do gustu. Główną wadą programu jest to, że w wersji darmowej pozwala on na wprowadzenie jedynie 50 wpisów.