Zapomnij o Gadu-Gadu

Zalety korzystania z Mirandy, doskonałego komunikatora internetowego oferującego obsługę wielu protokołów, opisywaliśmy już w CHIP-ie (patrz: $(LC109199:Piękna alternatywa)$). Udoskonalany nieustannie program doczekał się od tamtego czasu nowej, stabilnej wersji. Spójrzmy, czego możemy po niej oczekiwać.

Zmian jest mnóstwo i dotyczą one zarówno obsługi poszczególnych protokołów, jak i funkcjonalności programu głównego. Większości nie zauważymy na pierwszy rzut oka, zatem przesiadka na nową wersję nie będzie dla nikogo szokiem. Ponieważ nie sposób wymienić wszystkich udoskonaleń, przyjrzyjmy się kilku najważniejszym. Należy do nich niewątpliwie obsługa bazy użytkowników – poprawiono jej wydajność i przeniesiono ją z programu głównego do plug-ina. Podobny los spotkał listę kontaktów, dzięki czemu możliwe stało się opracowanie wtyczek zmieniających gruntownie jej wygląd. Istotnym usprawnieniem jest zaimplementowanie relatywnych ścieżek do ikon, dźwięków czy plików graficznych tła. Brzmi to może zawile, ale dzięki temu poprawiła się przenośność programu – przy uruchamianiu Mirandy z pendrive’a nie “gubi” już ona przypisanych ikon itd., co zdarzało się w poprzedniej wersji. Poprawiano także obsługę kodowania w standardzie Unicode (wtyczki do Jabbera, ICQ i Yahoo), oraz zaimplementowano funkcję wyświetlania awatarów (ICQ, MSN, Yahoo!). Zmodyfikowano też opcję “przyczepiania” okna aplikacji do Pulpitu Windows. Plug-iny do polskich sieci komunikatorowych nie uległy wielkim zmianom – największą nowością jest np. dodanie obsługi trybu konferencyjnego we wtyczce do Gadu-Gadu.

Miranda IM 0.4.0.1
Wymagania: Windows 98/Me/2000/XP, ok. 12 MB na dysku
wieloprotokołowość, przenośność, brak reklam, wiele udoskonaleń i poprawek, system wtyczek
Licencja: GPL
www.miranda-im.org

Nowa edycja Mirandy może się nadal spotkać z zarzutami, że dla początkujących użytkowników jest zbyt skomplikowana w obsłudze. Sądzę, że sytuacja jest nieco podobna do tej, z jaką mamy do czynienia w przypadku Linuksa. Na początku musimy włożyć nieco wysiłku w konfigurację Mirandy, po to aby później posługiwać się tym programem bez najmniejszych problemów.

Więcej:bezcatnews