Ukryta wewnątrz ciecz chłodząca poprzedzielana jest pęcherzykami gazu. Płyn w miejscu podgrzania paruje, co zwiększa lokalnie ciśnienie i powoduje rozszerzenie pęcherzyka gazowego oraz przesunięcie kolumny gaz-ciecz w kierunku chłodniejszego miejsca. Tam, gdzie chłodny gaz się skrapla i oddaje ciepło na zewnątrz, ciśnienie spada i pęcherzyki “wracają” na swoje dawne miejsce. Sytuacja powtarza się pulsacyjnie. Lokalny “wybuch” nie tylko przenosi ciepło w kierunku chłodniejszym, ale dodatkowo pobudza do oscylacji sąsiednie kapilary. Wymiana termiczna odbywa się zarówno dzięki przemianie fazowej, jak też oddawaniu ciepła przez samą ciecz, która wprawiona w ruch dotarła do strefy schładzania. Jak twierdzi producent, zaleta takiego rozwiązania to zupełna niezależność od ułożenia płytki, która zdolna jest do pracy w dowolnej pozycji i bardzo wysokich przeciążeniach.
Scythe SBX-1000 Silent Box |
Chłodzenie: pasywne, heat line Zgodność: HDD 3,5-calowe SATA i IDE Gwarancja: 24 miesiące |
Cena: 230 zł www.pc-cooler.pl |
CoolerMaster Cooldrive Lite (LHD-V07) |
Chłodzenie: wentylator 44 mm, 3000 obr./min, 23 dB(A) Zasilanie: +12 V, 1,5 A Gwarancja: 24 miesiące |
Cena: 120 zł www.coolermaster.pl |
Tyle teorii, a jak praktyka? O dziwo urządzenie sprawuje się nadzwyczaj dobrze. “Dobrze” oznacza w tym przypadku, po pierwsze, że mamy ciszę – gumowe osłony całkiem nieźle izolują, niemal nie słychać wibracji talerzy i stukania głowic podczas przeszukiwania danych. Po drugie, dzięki dużej powierzchni płytki termoprzewodzącej temperatura jest porównywalna, a nawet nieco niższa od temperatury dysku pozbawionego osłony. W przypadku testowanego zestawu uzyskaliśmy temperaturę 46°C podczas intensywnej, godzinnej pracy dysku, gdy tymczasem HDD bez osłony rozgrzał się aż do 50 stopni. We w miarę dobrze wentylowanej obudowie opisane urządzenie powinno więc sprawdzić się doskonale.
Zgoła inny cel przyświecał inżynierom CoolerMastera, którzy opracowali siódme już wcielenie Cooldrive’a (Lite LHD-V07), czyli kieszeni chłodzącej HDD. Tym razem mamy do czynienia z wydaniem ekonomicznym, czyli pozbawionym zbędnych dodatków typu: wskaźniki, potencjometry itd. Konstruktorzy postawili sobie jeden cel – efektywne i w miarę ciche obniżenie temperatury dysku. Cała obudowa jest więc jednym wielkim aluminiowym radiatorem, chłodzonym dodatkowo cichymi wentylatorami. Brak tu elementów wyciszających poza gumowymi “dystansówkami” zapobiegającymi przenoszeniu wibracji z dysku. Trzeba przyznać, że chłodzenie przebiega nad wyraz sprawnie. Dzięki przepływowi powietrza temperatura testowego dysku po godzinie zapisu danych nie przekroczyła 36°C. Warto zwrócić uwagę, że w ciągu 30-minutowego “odpoczynku” wartość ta spadła do 33°C, co nie miało miejsca w przypadku dysku bez obudowy czy urządzenia pozbawionego chłodzenia.
Jak więc widać, stosując jedną z wybranych technologii, uzyskamy albo bardzo dobre warunki termiczne, albo obniżymy poziom hałasu przy jednoczesnym utrzymaniu w ryzach temperatury dysku. Tylko od naszych preferencji zależy, z którego pomysłu skorzystamy.
Wyniki testu obudów dla HDD | |||
Temperatura pracy | Dysk bez obudowy | Scythe SBX-1000 Silent Box | CoolerMaster Cooldrive Lite (LHD-V07) |
Stan idle | 32°C | 31°C | 31°C |
Zapis danych (60 min) | 50°C | 46°C | 36°C |
Po zakończeniu zapisu (30 min) | 49°C | 46°C | 33°C |