Zdążyć przed zachodem słońca
Sunrise Period to okres poprzedzający rozpoczęcie etapu nieograniczonej rejestracji domen.eu, który ma umożliwić właścicielom znaków towarowych i znaków handlowych oraz innych rodzajów praw nabytych (pochodzących z państw członkowskich UE) ochronę tychże praw i uzyskanie domeny.eu w sposób uprzywilejowany. Powinno to wyeliminować spory o nazwy, znane już w wypadku wielu eksponowanych domen.com czy też.org i innych (głównie takich o znaczeniu globalnym).
Etap Sunrise Period będzie się składał z dwóch dwumiesięcznych faz. W pierwszym okresie prawa do domen.eu mogą nabyć instytucje publiczne oraz właściciele znaków handlowych, w drugiej fazie natomiast posiadacze praw nabytych innego rodzaju. EURid (Europejski Rejestr Domen Internetowych i zarazem podmiot zarządzający nazwami domen.eu) podał niedawno datę rozpoczęcia etapu Sunrise Period oraz jego szczegółowe zasady. Pierwsza faza rozpocznie się 7 grudnia 2005, druga natomiast będzie trwała od 7 lutego 2006 do 7 kwietnia 2006 r. Dopiero po tym okresie rozpocznie się powszechna rejestracja domen.eu na otwartych zasadach dla każdego chętnego.
Oficjalnie oceną zasadności wniosków o przyznanie nazwy w trakcie obu pierwszych faz Sunrise Periodu zajmie się znana firma konsultingowa Price-WaterhouseCoopers (PWC). PWC nie będzie jednakże uczestniczyć w sprawdzaniu danych w wypadku instytucji państwowych. EURid wyznaczy w tym celu w każdym z państw członkowskich UE kolejny organ kontrolny, który będzie się charakteryzował dogłębną znajomością lokalnego prawa. Należy jednak zwrócić uwagę, że także podczas chronionego okresu rejestracji obowiązywać będzie zasada pierwszeństwa zgłoszeń.
Mur biurokracji?
Wnioski o rejestrację mogą być wystawiane jedynie przez akredytowane punkty. W Polsce zajmuje się tym obecnie dziewięć firm (np. eu.ac-tive24.pl), których listę można znaleźć na stronie www.eurid.eu. Gdy EURid oraz PWC otrzymają z placówek rejestracyjnych elektroniczne zamówienie, skontaktują się za pośrednictwem poczty elektronicznej z końcowym wnioskodawcą i zażądają od niego przesłania kopii dokumentów, zgodnie z którymi ma on prawo do określonej nazwy. Wiadomość przesłana do wnioskodawcy zawierać będzie informację o kolejności przyjęcia wniosku dotyczącego danej domeny. Ponadto znajdować się w niej będzie odsyłacz do strony EURid. Wnioskodawca znajdzie tam zweryfikowany uprzednio formularz swego wniosku (w formacie PDF), który powinien następnie wydrukować, podpisać i przesłać ponownie do EURid.
Pomocna dłoń
W procesie weryfikacji dokumentów mają zamiar pośredniczyć i służyć pomocą niektóre polskie firmy hostingowe.
Krystian Stypuła z Home.pl poinformował, że jego przedsiębiorstwo zamierza uczestniczyć w obu fazach Sunrise Period. Obecnie dopracowywane są jedynie szczegóły związane z obiegiem dokumentów potwierdzających prawo do korzystania z danej nazwy domenowej. Z informacji, jakie uzyskaliśmy, wynika, że zainteresowanie nowymi domenami.eu ze strony polskich firm jest umiarkowane. Do tej pory wpłynęło kilkaset zgłoszeń mających szansę przejścia przez obie fazy Sunrise.
Z kolei Wolfgang Laskowski z firmy NetArt poinformował nas, że obecnie istnieje możliwość prerejestracji domen.eu w serwisie nazwa.pl. Na podstawie licznych pytań dotychczasowych klientów szacuje on, że zainteresowanie nowymi domenami będzie bardzo duże.
Nie sposób pominąć też jednej kwestii. Otóż istniejące lokalne regulacje i warunki rozstrzygające w poszczególnych krajach o tym, co jest nazwą firmy, co znakiem towarowym, a co nazwą instytucji państwowej, są rozbieżne. Fakt ten będzie miał doniosłe znaczenie podczas decydowania o przyznaniu prawa do rejestracji uprzywilejowanej. Dlatego należy wspomnieć o przewidzianej przez EURid instytucji dochodzenia swych praw w postępowaniu odwoławczym, tzw. Alternative Dispute Resolution (ADR), przydatnej w wypadku odrzucenia wniosku o przyznanie domeny.
Zasady rejestracji domen.eu wydają się dość przejrzyste. Polskie przedsiębiorstwa, którym zależy na autopromocji w Sieci, powinny poważnie rozważyć swój udział w fazie Sunrise Period. Jeśli firmy te nie zarejestrują teraz swych nazw w europejskiej części Internetu, mogą mieć później poważny problem w dochodzeniu swoich praw.
