CPU pod maską

Komputery stały się nieodzownym elementem naszego życia. Używamy ich już niemal na co dzień. Coraz częściej pecety są modyfikowane i zastępują inne urządzenia elektroniczne powszechnego użytku. Przykładem są choćby maszyny typu Media Center PC, które z założenia zajmują miejsce pod telewizorem, a ich zadaniem jest zintegrowanie wszystkich urządzeń – odtwarzacza CD/DVD, zestawu audio i magnetowidu – w jednej skrzynce. Podobną funkcję pełnią również tzw. carputery – czy inaczej mówiąc – komputery typu CarPC, przeznaczone do montażu w samochodzie. Odpowiednio skonfigurowane i wyposażone, zastępują one nie tylko radio samochodowe, ale także odtwarzacz DVD, system GPS i konsolę do gier.

Nowy wymiar peceta

Komputer do samochodu z oczywistych powodów nie ma takich samych rozmiarów co tradycyjny pecet. Pod względem wielkości carputer przypomina zewnętrzną nagrywarkę CD/DVD formatu 5,25″. Niektóre modele CarPC montuje się w zatoce deski rozdzielczej samochodu, przeznaczonej na radioodbiornik. Inne carputery instalowane są również w schowku, pod siedzeniem lub w bagażniku, ale w tych dwóch ostatnich przypadkach dostęp do napędu optycznego będzie bardzo utrudniony. Zamiast czytnika CD/DVD rolę medium do transferu plików na dysk twardy carputera pełni wtedy pendrive lub zewnętrzny dysk USB.

Konstrukcje CarPC bazują zwykle na niewielkich płytach głównych formatu Mini-ITX, microATX i innych wersjach urządzeń, dostosowanych pod względem rozmiarów do obudów carputerów. Kompletny zestaw oprócz skrzyneczki z pecetem składa się także z zasilacza podłączanego wprost do instalacji elektrycznej samochodu lub gniazda zapalniczki, ekranu LCD o przekątnej nieprzekraczającej zwykle 10 cali, notebookowej myszki i miniklawiatury. Niektóre modele zamiast urządzeń wskazujących mają wyświetlacz ciekłokrystaliczny z ekranem dotykowym. Wtedy sterowanie komputerem i nawigacja po systemie operacyjnym odbywają się tylko za pomocą palca, wirtualnej klawiatury i programowej nakładki multimedialnej, wyświetlanej na monitorze.

Duża funkcjonalność

Carputer ma niewiele mniejsze możliwości od tradycyjnego komputera stacjonarnego. Ze względu na specyficzne miejsce instalacji, jakim jest wnętrze samochodu, nie uda się go nam jednak wykorzystać np. do długotrwałej pracy z programami biurowymi czy graficznymi. Przeszkadzać nam w tym będą mała klawiatura, brak stabilnej podkładki pod myszkę i w końcu monitor o małej przekątnej. Niemniej podczas przeglądania stron internetowych i pisania krótkich e-maili nie powinniśmy odczuć dużego dyskomfortu. To jednak nie są główne zadania, do których zostały stworzone komputery CarPC.

Powiedz mi, gdzie jestem

Jednym z najbardziej przydatnych zastosowań carputera jest nawigacja satelitarna GPS. Systemy GPS do samochodów są bardzo drogie i nierzadko kosztują niemal tyle co cały pecet do samochodu. Mając w aucie CarPC, łatwo zamienimy go w system nawigacji satelitarnej. Wystarczy dokupić do niego niewielki odbiornik GPS, wykonany w postaci modułu USB (250-600 zł), i oprogramowanie, które pomoże ustalić naszą pozycję na mapie. Po wybraniu punktu docelowego aplikacja poprowadzi nas do niego jak po sznurku.

W roli oprogramowania do nawigacji GPS doskonale sprawdza się AutoMapa Polski XL (700 zł), która zainstalowana została na CMS Carputerze dostarczonym do redakcyjnych testów. Jej cena wielu użytkownikom może wydać się wygórowana, ale część poniesionych na nią wydatków szybko się zwróci, ponieważ aplikacja ta potrafi wytyczyć nie tylko najszybszą, ale również najtańszą trasę.

Nawigacja satelitarna zainstalowana w samochodowym pececie pozwoli zaoszczędzić także czas, gdyż inteligentny system GPS pomoże szybko odnaleźć się w gąszczu ulic nieznanego miasta lub ominąć korek.

Narzędzie mobilnego biznesmena

System nawigacji satelitarnej przyda się każdemu, kto dużo podróżuje. Mam tu na myśli przedstawicieli handlowych i pracowników, którzy większą część dnia pracy spędzają w terenie lub u klientów. Mając carputer w samochodzie służbowym, mogą go oni wykorzystać również do innych zadań niż zastosowania opisane powyżej.

CarPC to doskonałe miejsce na przechowywanie bazy klientów i wszelkich dokumentów potrzebnych do pracy w terenie. Podłączając do carputera małą, mobilną drukarkę, zyskamy również możliwość drukowania faktur lub ofert handlowych. Po podłączeniu do maszyny karty sieciowej GPRS/EDGE/UMTS lub WLAN (ta ostatnia zapewni dostęp do Internetu tylko w pobliżu hotspotów) będziemy mogli połączyć się z siecią firmową i skorzystać ze zgromadzonych w niej zasobów. Kolejne z możliwych zastosowań carputera to organizacja i zarządzanie kontaktami oraz spotkaniami. Łatwiej nam będzie przebrnąć przez cały dzień pracy, jeśli o wszystkich zaplanowanych rozmowach i zadaniach do wykonania przypomni nam planer zainstalowany na dysku komputera samochodowego.

Internetowe pogawędki

Wspomniane wcześniej karty sieciowe GPRS/EDGE/UMTS lub WLAN przydatne będą nie tylko biznesmenom. Te pierwsze są niewątpliwie bardzo drogie, ale już samo korzystanie z usług internetowych, dostarczanych przez operatorów sieci GSM, wcale takie nie jest. Carputer z zainstalowanym jednym z systemów Blue connect lub iPlus (kupione w promocji kosztują zwykle nie więcej niż 300 zł) zapewni nam dostęp do Internetu niemal w każdym miejscu, w jakim się znajdziemy. Dzięki temu, będąc w trasie, w każdej chwili sprawdzimy zawartość skrzynki e-mail, pogodę w miejscu, do którego zmierzamy, a pasażerowie porozmawiają z przyjaciółmi przez komunikatory internetowe (Gadu-Gadu, Tlen). Przy odrobinie szczęścia i dobrym połączeniu internetowym uda się nam też porozmawiać z innymi osobami przez telefon korzystający z usługi VoIP (np. Skype). Szerokopasmowy dostęp do Internetu z samochodu będzie możliwy dopiero wtedy, gdy upowszechnią się sieci WiMAX (patrz: “$(LC144294:DSL do lamusa?)$”).

Instalowanie karty WLAN w carputerze nie jest jednak pozbawione sensu, ponieważ wykorzystamy ją nie tylko do łączenia z globalną Pajęczyną. Użytkownicy mający zainstalowaną w domu sieć bezprzewodową z punktem dostępowym mogą w łatwy sposób wymieniać pliki między CarPC a domowym komputerem stacjonarnym. Zaparkowanie samochodu w garażu będzie wtedy jednoznaczne z podłączeniem się kolejnej stacji roboczej do domowej sieci WLAN.

Więcej:bezcatnews