Wszystko, co musisz wiedzieć o Blu-rayu

P ogłoski krążyły przez blisko tydzień, a później wszystko potoczyło się już bardzo szybko: na konferencji prasowej zwołanej w pośpiechu 19 lutego 2008 roku szef firmy Toshiba po raz ostatni wychwalał zalety HD-DVD – już wtedy używając czasu przeszłego. Później padły rozstrzygające słowa, które zakończyły długotrwały bój o schedę po DVD: “W oparciu o dokładne analizy rynku zdecydowaliśmy o zaprzestaniu rozwijania, produkowania oraz sprzedaży odtwarzaczy HD-DVD, nagrywarek i komputerowych napędów. Zawiedliśmy naszą firmę i – co ważniejsze – naszych klientów. Ale jesteśmy przekonani, że ta drastyczna decyzja pomoże w rozwoju rynku”. Nie ma wątpliwości, przyszłość należy do dysków Blu- -ray. CHIP odpowiada na najważniejsze pytania dotyczące następcy DVD.

Jakie są najważniejsze wady i zalety technologii Blu-ray?

Dzięki pojemności większej nie tylko od DVD, ale i HD-DVD, dochodzącej do 50 GB, płyta Blu-ray jest w stanie zmieścić wysokiej rozdzielczości obraz i dźwięk w niczym nieustępujący kinowemu. Sygnał wideo może być teraz wyświetlany w rozdzielczości dochodzącej do 1920×1080 pikseli z przepływnością na poziomie 40 Mb/s (DVD: 720×576 pikseli, około 10 Mb/s). Poza poprawą jakości możliwe stało się dodanie nowych funkcji, takich jak Obraz w obrazie, połączenie z Internetem czy bogatsze menu. Kiedy mowa o dźwięku, Blu-ray może pochwalić się jeszcze większymi osiągnięciami: dzięki standardom audio Dolby True HD i DTS- -HD Master Audio oryginalny dźwięk z kompatybilnych systemów nagłośnieniowych odtwarzany jest bez strat jakości.

Jako nośnik filmów, Blu-ray ma w porównaniu z DVD tylko jedną poważną wadę. Użytkownik będzie potrzebował nie tylko nowego odtwarzacza, ale także nowego telewizora (albo projektora wideo), który musi być wyposażony w port HDMI, pozwalający na przesyłanie obrazu wysokiej rozdzielczości ze wszystkich zabezpieczonych przed kopiowaniem filmów Blu-ray. To samo dotyczy odtwarzania płyt Blu-ray na komputerze. Używany do tego monitor TFT musi mieć port HDMI albo interfejs DVI, który wspiera system kodowania HDCP (High-bandwidth Digital Content Protection), a ten ostatni znajdziemy tylko w nowszych wyświetlaczach, mających 24 i więcej cali. Niestety, to jeszcze nie koniec! Także karta graficzna musi obsługiwać system HDCP.

Ile kosztują odtwarzacze i filmy w formacie Blu-ray?

Ceny zgodnych z tym standardem urządzeń są wciąż wysokie. Samodzielny odtwarzacz Blu-ray średniej klasy, taki jak Philips BDP 7200n, Samsung BD-P1400 albo Sony BDP-S300E, kosztuje ok. 1000 – 1200 zł. Jednak zakup zaawansowanego urządzenia, takiego jak np. Pioneer BDP-LX70, to już wydatek około 4500 zł, a może nawet większy.

Najczęściej używanym samodzielnym odtwarzaczem płyt Blu- -ray jest… konsola Sony PlayStation 3 (około 1800 zł). Już dzisiaj można ją spotkać w około 30 000 polskich domów. Dla wszystkich, którzy kupili PS3 ze względu na możliwość odtwarzania filmów HD, ważny może być fakt, że z uwagi na ogromną rzeszę użytkowników konsola ta jest wciąż poprawiana. Sony, udostępniając kolejne, rozbudowane o nowe funkcje wersje firmware’u, uczyniło z PlayStation 3 najbardziej odporny na zmiany zachodzące na rynku odtwarzacz Blu-ray. PS3 ma tylko dwie wady: do odtwarzania filmów Blu-ray potrzebuje 200 W (pod z cenami filmów na nośnikach DVD nie różnią się aż tak bardzo. Najnowszy Hollywoodzki hit na płycie Blu-ray kosztuje około 110 – 120 zł.

Ile kosztują napędy do komputera i płyty Blu-ray?

Wygórowane początkowo ceny wewnętrznych napędów Blu-ray drastycznie spadły. BD ROM-y, takie jak Pioneer BDC-202 albo Lite-On DH-401S, można kupić już za 400 – 500 zł. Nagrywarka Blu-ray (BD-R/RE) kosztuje mniej więcej dwukrotność tej sumy: napędy, takie jak Lite-On LH-2B1S albo LG GGW-H20L, kupimy za około 1000 zł. Ostatni z wymienionych obsługuje standard HD-DVD. Odpowiednich nośników BD jest pod dostatkiem: w sklepach znajdziemy płyty pojedynczego (BD-R) i wielokrotnego zapisu (BD-RE) o pojemnościach 25 (od 46 zł) albo 50 GB (od 160 zł). Te ceny sprawiają, że wypalanie dysków Blu-ray na razie się nie opłaca – szczególnie płyty o pojemności 50 GB wciąż są po prostu zbyt drogie. Przenośne dyski twarde oferują zdecydowanie więcej gigabajtów w przeliczeniu na każdą wydaną złotówkę (i nadal tanieją). Producenci nośników BD będą musieli obniżyć ceny swoich produktów aż dziesięciokrotnie, jeśli chcą, by były naprawdę dostępne dla zwykłych użytkowników. Wniosek może być zatem tylko jeden: poczekaj jeszcze z zakupem!

Czy przestać kupować filmy na DVD?

Nie. Ceny DVD są wciąż dużo bardziej zachęcające niż ceny filmów na nośnikach Blu-ray, a w dodatku wybór dostępnych pozycji jest zdecydowanie większy. Amazon ma obecnie w ofercie zaledwie 600 filmów na płytach Blu-ray, podczas gdy tych na płytach DVD jest ponad 100 tys. Ponadto wiele nowych produkcji wydawanych na DVD oferuje tak wysoką jakość obrazu i dźwięku, że tylko ich bezpośrednie porównanie z materiałem nagranym w jakości HD może pozwolić na dostrzeżenie różnicy. Co najważniejsze, wszystkie odtwarzacze Blu-ray współpracują również z płytami DVD, bez problemu obsługując starszy standard.

Nasza rada jest więc następująca: jeśli twoje ulubione filmy są już na Blu-ray i masz w salonie niezbędny sprzęt, który będzie potrafił je odtworzyć, wówczas sprawa jest prosta – kup wersje na Blu-ray, bowiem wyższą cenę, jaką będziesz musiał za nie zapłacić, zrekompensują ci dodatkowe funkcje, lepszy dźwięk i jakość obrazu wysokiej rozdzielczości.

Na co zwracać uwagę, kupując urządzenie Blu-ray?

Najistotniejszym kryterium, jakim kierujemy się przy zakupie samodzielnego odtwarzacza Blu-ray, jest jego wyposażenie. Upewnij się, że wybrany odtwarzacz Blu- -ray jest kompatybilny z telewizorem HD. Telewizor Full HD (marketingowe logo “HD ready 1080p”) jest na przykład idealnie kompatybilny z sygnałem w formacie 1080p i będzie działać ze wszystkimi odtwarzaczami BD.

To samo tyczy się trybu odtwarzania 24p, jedynego, który zapewnia odtwarzanie filmów w kinowej jakości (patrz CHIP 02/2008, s30). Również w przypadku formatów audio ważne jest, by odtwarzacz BD był w stanie odkodować tak wiele standardów dźwięku, jak to tylko możliwe. Idealnie byłoby, gdyby obsługiwał także nowe kodeki Codecs Dolby True-HD i DTS-HD Master Audio. Uwaga: na płytach BD, tak samo jak w przypadku DVD, najprawdopodobniej szybko pojawią się kody regionalne (patrz diagram po lewej).

Większość kupionych w Europie urządzeń nie odtwarza płyt Blu-ray z USA. Jeśli chcesz odtwarzać kupione w Ameryce “niebieskie” dyski, będziesz musiał kupić drugi odtwarzacz. Kolejna ważna różnica między samodzielnymi odtwarzaczami to obsługiwana przez nie wersja Blu-ray: obecnie na rynku dostępne są urządzenia pracujące z odmianami 1.0 (BD-Video), 1.1 (Bonus View) i 2.0 (BD Live). Wersje 1.0 to już jednak technologiczny przeżytek. Stracisz, kupując je, nawet jeśli zapłacisz wyjątkowo okazyjną cenę. Dla porównania odtwarzacze Blu-ray 1.1 oferują udogodnienie w postaci funkcji Obraz w obrazie, co przyda się do wyświetlania komentarzy reżysera (patrz obrazek obok po prawej stronie). Najnowsza w tej chwili wersja, nosząca oznaczenie 2.0, jest wyposażona w możliwość łączenia się z Internetem, można więc pobrać z Sieci bezpośrednio z poziomu menu Blu-ray dodatki, takie jak zwiastuny, alternatywne zakończenia albo najświeższe wiadomości na temat interesujących nas aktorów.

Czy udało się już złamać zabezpieczenia Blu-ray?

Odpowiedź brzmi: i tak, i nie, bowiem Blu-ray wykorzystuje trzy typy zabezpieczeń chroniących prawa autorskie. Najpopularniejszy system to AACS (Advanced Access Content System), który gwarantuje, że zawartość płyty będzie można odtworzyć jedynie za pośrednictwem interfejsu HDMI (albo portu DVI kompatybilnego z HDCP). AACS nie został generalnie złamany, ale narzędzia hakerskie, które regularnie pojawią się w Internecie, takie jak AnyDVD HD, potrafią dezaktywować AACS w przypadku pojedynczej płyty, a wtedy można już bez żadnych problemów zgrać filmy z płyty Blu-ray na dysk twardy komputera. Z dysku odczytamy je za pomocą aplikacji do odtwarzania Blu-ray, takich jak PowerDVD Ultra (do wersji 7.3.3319) albo Nero Showtime HD.

Oprogramowanie AnyDVD HD daje sobie radę także z drugim typem zabezpieczenia mającego na celu ochronę praw autorskich, czyli kodem regionu. Trzeci typ ochrony praw autorskich – BD+ – nie został jeszcze złamany, lecz on jedynie utrudnia zapisywanie danego filmu w innym formacie wideo, jak choćby DivX HD. To będzie problemem tylko tak długo, dopóki nośniki BD będą zbyt drogie, żeby opłacało się robić kopię płyty Blu-ray…

By kontrolować ewentualny zalew kopii – tak jak w przypadku DVD – dostawcy urządzeń wykonanych w technologii Blu-ray zostawili sobie furtkę: w przypadku wykrycia odtwarzania pirackich kopii odtwarzacze mogą zostać uznane za nieautoryzowane (o ile będą podłączone do Sieci) albo znaleźć się na specjalnej czarnej liście. Dotychczas nie korzystano z tej metody i prawdopodobnie nigdy nie zostanie ona wykorzystana. Jeśli bowiem “praworządny” odtwarzacz miałby zostać napiętnowany z powodu tylko jednego potknięcia, mogłoby to poważnie zaszkodzić popularności całej technologii Blu-ray.