
Adware zainstalowany w BIOS-ie
Michał Osmenda na swoim blogu donosi o dość nietypowym zjawisku. Na jednym z laptopów, tuż po instalacji systemu Vista, zupełnie nieproszony, otwiera się Internet Explorer z reklamą pewnej usługi. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby system pochodził z obrazu płyty dostarczanej z notebooka – wszak nieraz tego typu rozwiązania są wręcz napakowane bloatware’em. Sytuacja jednak się powtórzyła w przypadku instalacji czystego systemu. Wykluczono pobranie złośliwego pliku z Internetu.
Co się okazało? Windows otrzymuje polecenie otwarcia witryny w Internet Explorerze… z poziomu BIOS-u! Amerykańska firma Absolute Software dostarcza rozwiązanie do ukrywania pewnego rodzaju oprogramowania wprost w BIOS’ie systemu. Oprogramowanie to, zwane Computrace, ma za zadanie namierzenie skradzionego komputera w momencie gdy jego nowy użytkownik połączy się z siecią Internet. System ten działa z powodzeniem w Stanach Zjednoczonych od 1997 roku. Stosuje go wielu znanych producentów systemów komputerowych.
Michał Osmenda nie chce podać konkretnego modelu laptopa z „firmowym” adware’em, przynajmniej do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy.