Niechęć do zawarcia ubezpieczenia przez Internet jest zrozumiała. Brak osobistego kontaktu z doradcą to główna bariera zakupu ubezpieczenia przez sieć. Nie każdego bowiem przekona rozmowa telefoniczna z konsultantem infolinii, nie mówiąc już o kalkulacji ubezpieczenia przesłanej mailem – nikt nie opowiada, nie tłumaczy, nie wyjaśnia warunków ubezpieczenia – wszystko wirtualnie. A przecież ubezpieczenie to produkt niematerialny, nie możemy go dotknąć, spróbować, czy wziąć do ręki – o tym, czy dokonaliśmy dobrego zakupu przekonujemy się dopiero, gdy przydarzy nam się stłuczka, złamiemy nogę lub silny wiatr zerwie nam część dachu – czyli wtedy gdy nastąpi tzw. szkoda ubezpieczeniowa. Takie wirtualne produkty jeszcze długo wielu z nas będzie kupować tradycyjnymi kanałami.
Czy internauta to dobry klient dla agenta?
Z kim kojarzy nam się przeciętny internauta? Czy przypadkiem nie z nastolatkiem siedzącym “na” komputerze po szkole i czatującym na GG? Jak pokazuje raport Gemiusa (
Polski Internet 2008/2009
) młodzi ludzie nadal stanowią najliczniej reprezentowaną grupę, jednak ich udział zmalał na korzyść starszych użytkowników. Może to oznaczać, że wśród internautów jest coraz więcej potencjalnych klientów i prędzej czy później żaden biznes nie będzie mógł przejść obojętnie obok grupy klientów z Internetu.
Zwróćmy uwagę na poniższe fakty:
- Wśród osób w wieku 25-34 lata 59,8 proc. korzysta z sieci,
- W grupie osób między 34 a 44 rokiem życia 50,1 proc. jest użytkownikami Internetu.
- 51,7 proc. internautów to osoby w wieku 25-59 lat,
- 60,7 proc. użytkowników Internetu to osoby z wykształceniem średnim i wyższym,
Agent ubezpieczeniowy w Internecie
Szukanie informacji w Internecie tak się upowszechniło, że w świadomości społeczności internetowej króluje powiedzenie, że “to czego nie ma w internecie po prostu nie istnieje”. Dlatego coraz więcej osób poszukuje informacji o ofertach ubezpieczeniowych właśnie w sieci.
Średnia miesięczna liczba wyszukań słów:
- “ubezpieczenia” – 450 000 razy
- “ubezpieczenie” – 301 000 razy
- “agent” – 135 000
- “agent ubezpieczeniowy” – 6 600
Niestety, jak się okazuje, osoby chcące skontaktować się z agentem za pośrednictwem Internetu obecnie nie mają dużych szans na powodzenie. Większość agentów nie posiada swoich stron internetowych, ani nawet wirtualnych wizytówek. Przez co nie prezentują swojej oferty i nie pozwalają klientom się odnaleźć.
Najwięcej agentów zarejestrowanych jest w Panoramie Firm. Jest to jednak stosunkowo niewiele w porównaniu do prawie 40 tysięcy agentów (wraz z multiagentami) zarejestrowanych w Polsce – nawet, gdy założymy, że aktywna z nich jest mniej więcej połowa. Ponadto dane są mało aktualne, niekompletne, agenci są pomieszani z pośrednikami i doradcami finansowymi. Na wizytówkach rzadko kiedy znajduje się jakakolwiek informacja o ofercie agenta.