McAfee: Spam szkodzi środowisku naturalnemu

W ogłoszonym dziś raporcie “Carbon Footprint of Spam” (“Szkodliwy wpływ spamu na środowisko“) badacze z firmy ICF zajmujący się zmianami klimatu oraz specjaliści zajmujący się spamem wykazali, że roczne zużycie energii przeznaczonej na przesyłanie, przetwarzanie i filtrowanie spamu wynosi 33 miliardy kilowatogodzin (kWh) lub 33 terawatogodziny (TWh). Jest to ilość energii zużywana przez 2,4 miliona gospodarstw domowych, a poziom emisji gazów cieplarnianych odpowiada 3,1 miliona samochodów osobowych zużywających ponad 7,5 miliarda litrów benzyny.
Laboratorium firmy Panda Security w sierpniu br. zanotowało 2000% wzrost liczby różnych wiadomości spam typu NDR, w porównaniu do liczby próbek wykrytych pomiędzy styczniem a czerwcem tego roku
Laboratorium firmy Panda Security w sierpniu br. zanotowało 2000% wzrost liczby różnych wiadomości spam typu NDR, w porównaniu do liczby próbek wykrytych pomiędzy styczniem a czerwcem tego roku

– W chwili, gdy świat stoi w obliczu rosnącego problemu zmiany klimatu, badanie pokazuje, że spam ma ogromny wpływ zarówno na firmy, jak i na jednostki” – powiedział Jeff Green, wiceprezes ds. rozwoju produktów w firmie McAfee i szef McAfee Avert Labs. – Zatrzymanie spamu u źródła, a także inwestycje w najnowocześniejsze narzędzia do filtrowania spamu umożliwią  zaoszczędzenie czasu i pieniędzy, a przy okazji pozwolą na spłacenie długu wobec Ziemi poprzez zmniejszenie emisji węgla” – dodał.

Gdy pod koniec 2008 roku zostały odłączone serwery firmy McColo, głównego źródła spamu, jego ilość na całym świecie spadła o 70%. Energia zaoszczędzona w okresie ciszy, zanim spamerzy odbudowali swoją infrastrukturę, odpowiadała usunięciu z dróg 2,2 miliona samochodów osobowych, potwierdzając tym samym wpływ na zużycie energii 62 bilionów wiadomości wysyłanych każdego roku jako spam.

W badaniu “Szkodliwy wpływ spamu na środowisko” oszacowano ilość energii zużywanej na tworzenie, przechowywanie, przeglądanie i filtrowanie spamu w 11 państwach: Australii, Brazylii, Chinach, Francji, Hiszpanii, Indiach, Kanadzie, Meksyku, Niemczech, Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Ponieważ paliwa kopalne stanowią najważniejsze jak dotąd źródło energii na świecie, przeliczono ilość energii elektrycznej związanej z przetwarzaniem spamu na emisję dwutlenku węgla. Wyniki uśredniono w skali globu. Kluczowe wnioski raportu obejmują:

  • Pojedyncza wiadomość spam powoduje emisję gazów cieplarnianych odpowiadających zaledwie 0,3g CO2 – tyle, co przebycie samochodem jednego metra. Jednak uwzględniając roczny wolumen spamu otrzymujemy ilość dwutlenku węgla odpowiadającą objechaniu Ziemi samochodem 1,6 miliona razy.
  • Większość energii związanej ze spamem (prawie 80%) jest zużywana podczas ręcznego kasowania spamu i wyszukiwania prawidłowych wiadomości. Filtrowanie spamu odpowiada jedynie za 16% zużycia energii związanego ze spamem.
  • Filtrowanie spamu pozwala na zaoszczędzenie 135 TWh energii elektrycznej rocznie. Odpowiada to usunięciu z dróg 13 milionów samochodów.
  • Gdyby każda skrzynka pocztowa była chroniona przez najnowocześniejsze filtry antyspamowe, firmy i osoby indywidualne mogłyby obniżyć zużycie energii związanej ze spamem o 75%, czyli o 25 TWh rocznie – co odpowiada kolejnym 2,3 miliona samochodów.
  • Państwa o dobrych sieciach takie, jak Stany Zjednoczone mają proporcjonalnie wyższe emisje w przeliczeniu na użytkownika poczty elektronicznej. Na przykład emisja USA jest 38-krotnie wyższa od emisji Hiszpanii.
  • Kanada, Chiny, Brazylia, Indie, USA i Wielka Brytania miały bardzo zbliżony poziom zużycia energii związanej ze spamem, natomiast w Australii, Niemczech, Francji, Meksyku i Hiszpanii był on niższy o ok. 10%. Najlepiej pod tym względem wypadła Hiszpania – dzięki najmniejszemu obciążeniu spamem i najmniejszemu zużyciu energii w przeliczeniu na użytkownika poczty elektronicznej.