Granie bez użycia pada, czyli Projekt Natal

Widzisz na ekranie piłkę? Możesz ją kopnąć, rzucić lub złapać. Jeśli tylko wiesz jak machać rękami, nogami czy po prostu mówić, to możesz w pełni przenieść się w wirtualny świat rozrywki. Jedyne wymagane doświadczenie to twoje życie.
Projekt Natal może być sposobem nie tylko na grę, ale również wszelki inny kontakt z komputerem
Projekt Natal może być sposobem nie tylko na grę, ale również wszelki inny kontakt z komputerem

Wewnątrz specjalnego czujnika znajduje się rozbudowany mechanizm złożony z kamery, mikrofonu, przestrzennego sensora ruchu, a także procesora przeliczającego wszystkie dane. W przeciwieństwie do zwykłych kamer, nowy sensor potrafi śledzić ruchy gracza w pełnym środowisku 3D, a także reagować na jego komendy, zmiany kierunku ruchu, a nawet odmienną barwę głosu. Dzięki specjalnej technologii, urządzenie nie jest zależne od natężenia światła, potrafi rozpoznać gracza po kształcie jego twarzy, a także prawidłowo odczytać jego głos. Chcesz zagrać z przyjaciółmi w piłkę nożną? Po prostu to powiedz. Chcesz zalogować się na swój profil w konsoli Xbox 360? Po prostu stań przed sensorem, a system sam Cię rozpozna.

– Następnym krokiem w rozwoju interaktywnej rozrywki będzie eliminacja tradycyjnych kontrolerów – powiedział Steven Spielberg, uznany reżyser i producent filmowy. – Projekt Natal sprawi, że doświadczymy nowej jakości gier, w które zagramy wspólnie z przyjaciółmi bez zbędnych barier – dodał Spielberg.