Telewizor oddam, Internetu nie!

Jeśli będzie wymagała tego sytuacja, to z czego byłbyś w stanie zrezygnować najprędzej – z internetu, telewizji czy telefonu? Na te, zadane przez miesięcznik Reader’s Digest, pytanie w większości krajów padała najczęściej odpowiedź: telewizor. Co ciekawe, to kobiety byłyby bardziej skłonne odmówić sobie ulubionych seriali.
Miesięcznik Reader's Digest ukazuje się w 21 językach i trafia do niemal 80 milionów czytelników na całym świecie.
Miesięcznik Reader's Digest ukazuje się w 21 językach i trafia do niemal 80 milionów czytelników na całym świecie.

Wiadomo, Internet coraz częściej odbiera zainteresowanie entuzjastów innym mediom. W dodatku, wbrew powszechnym przekonaniom, dotyczy to nie tylko młodszego pokolenia – na przykład w Singapurze nikt powyżej 45. roku życia nie chciałby przestać surfować w Sieci. W krajach, gdzie mniej osób ma łatwy – i tani – dostęp do internetu, liczba osób, które raczej zrezygnowałyby z internetu, niż z telewizji czy komórek, jest większa.

Najwyraźniej do telefonu, który towarzyszy nam wszędzie, jesteśmy bardzo przywiązani. Mało kto zrezygnowałby z niego w pierwszej kolejności. Wyjątkiem są Kanadyjczycy, dla których połączenia komórkowe są dużo droższe niż w większości krajów zachodnich. Większość docenia możliwość pozostawania w stałym kontakcie. “To daje poczucie bezpieczeństwa” – podkreślano.

Polska znalazła się wśród krajów, gdzie ludzie spośród tych trzech udogodnień najchętniej rezygnowaliby z telewizji. Jest to nieco zaskakujące, ponieważ statystyki mówią, że przeciętny Polak spędza przed telewizorem 3,5–4 godziny dziennie. Może nie ma to wiele wspólnego z tym, na co naprawdę mamy ochotę? Warto się zastanowić. I pomyśleć, ile zyskalibyśmy czasu na inne rzeczy, gdybyśmy nie poddawali się łatwemu lenistwu przed hipnotyzującym ekranem.