Wybuchowe iPody i iPhone’y – Apple żąda poufności

Jeśli myślicie, że sprzęt elektroniczny jest bezpieczny, to grubo się mylicie. Zwłaszcza ten od firmy Apple. iPod Touch nastolatki z Liverpoolu najpierw zaczął syczeć, po czym wzrosła jego temperatura i nastąpił wybuch. W drugim przypadku, użytkownikowi iPhone’a 3G z Leiden w Holandii, płonący gadżet Apple spowodował sporej wielkości krater w siedzeniu samochodowym.
Czy KE pozbawi nas możliwości zakupu iPhone'ów?
Czy KE pozbawi nas możliwości zakupu iPhone'ów?

– Urządzenie najpierw zaczęło syczeć, następnie stawało się coraz gorętsze, więc wyrzuciłem je za drzwi. Po 30 sekundach usłyszeliśmy wybuch, zauważyliśmy sporą ilość dymu, a iPod wskutek eksplozji znalazł się 3 metry nad ziemią – tłumaczy ojciec nastoletniej posiadaczki pechowego gadżetu.

W Holandii natomiast smartfon iPhone 3G spalił się na przednim fotelu pasażera w samochodzie pechowego użytkownika, którego na szczęście nie było w środku. Jak wrócił, całe wnętrze auta wypełnione było dymem, zaś z siedzenia niewiele zostało.

W obu przypadkach Apple nie wzięło odpowiedzialności za te “wypadki”, jednak młodej Angielce zaproponowano 162 funty rekompensaty, pod jednym warunkiem – podpisania oświadczenia o całkowitym milczeniu w tej sprawie. Oczywiście rodzina nie zgodziła się, dzięki czemu możecie przeczytać tego newsa.