Koń trojański podsłuchuje Skype’a

Koń trojański wykryty przez firmę Symantec, rejestruje rozmowy VoIP prowadzone w programie Skype, a następnie przesyła je w formacie MP3 na dedykowany serwer, skąd cyberprzestępcy mogą odsłuchać nagranie. Wykorzystanie formatu MP3 umożliwia zmniejszenie rozmiaru pliku audio i jego szybsze przesłanie przez Internet bez wzbudzenia czujności użytkowników. W tej chwili koń trojański Trojan.Peskyspy nie posiada mechanizmu samoczynnego rozprzestrzeniania się w sieci, co oznacza, że użytkownicy muszą samodzielnie uruchomić złośliwy kod w celu jego aktywacji. Cyberprzestępcy najprawdopodobniej spróbują zwabić użytkowników do instalacji programu szpiegowskiego.
Groźne dla Internautów okazały się ataki przeprowadzane przez znane i lubiane portale społecznościowe, jak również trojan zaszyty w pirackiej wersji oprogramowania iWork 09 czy Adobe Photoshop
Groźne dla Internautów okazały się ataki przeprowadzane przez znane i lubiane portale społecznościowe, jak również trojan zaszyty w pirackiej wersji oprogramowania iWork 09 czy Adobe Photoshop

Ze względu na swój charakter i sposób dystrybucji, firma Symantec nie przewiduje, aby to zagrożenie było szczególnie niebezpieczne dla internautów.

– Łatwiej wyobrazić sobie wykorzystywanie tego rodzaju programu szpiegowskiego przeciwko użytkownikom biznesowym. W przeciwieństwie do zwykłych konwersacji internetowych, informacje przekazywane przez przedsiębiorców posiadają po prostu wymierną wartość finansową – twierdzi Maciej Iwanicki, ekspert firmy Symantec Polska.