Googled – Schmidt chce zbudować 100-miliardowe, medialne imperium

“Googled – kończy się świat, jaki znaliśmy” – to tytuł najnowszej książki pióra Kena Auletty, pisarza i dziennikarza, publikującego w tygodniku the New Yorker, bardzo dobrze, bo od kilkunastu lat, znającego Erica Schmidta, czy współtwórcę wyszukiwarki Google – Larry’ego Page’a. Autor ujawnia w niej szereg zaskakujących i niezwykle interesujących faktów, dotyczących firmy z Mountain View.
Googled. Czy kończy się świat, jaki znaliśmy?
Googled. Czy kończy się świat, jaki znaliśmy?

Jedną z takich rewelacji mają być słowa samego Erica Schmidta, dyrektora generalnego firmy, który w 2007 roku powiedział, że pewnego dnia Google może stać się gigantem medialnym wartym 100 miliardów dolarów – czyli ponad dwukrotnie większym od spółek Time Warner, Walt Disney, czy też News Corporation.

To jednak nie wszystko – Schmidt ma swoją wizję, która ma doprowadzić jego firmę do tego 100-miliardowego dorobku. Lista segmentów, których Google ma w przyszłości być ważnym przedstawicielem, obejmuje segment mobilny, telewizyjny i gospodarczy. Natomiast takie produkty jak YouTube, miałyby stać się bardziej rentowne, choć nie wiadomo, czy to oznacza, że staną się płatne.

Firma z Mountain View nie ma jednak ambicji, aby tworzyć własne materiały, czy to telewizyjne, czy też internetowe – to chce zostawić innym. Najważniejsze są reklamy i wpływy z nich. To one miały być podstawą do budowy medialnego imperium.

W ciągu dwóch ostatnich lat, Schmidt nie zdecydował się na powtórzenie swoich słów. Nie oznacza to jednak zaniechania tych planów, ale rzeczy wielkie zawsze wymagają ogromu czasu i ciężkiej pracy.

Więcej:Googletrendy