Microsoft tnie koszty, kierownictwo otrzyma mniejszy budżet

Zatrudnieni na stanowiskach kierowniczych (nie biorąc oczywiście pod uwagę 1400 pracowników już zwolnionych – czytaj więcej) w firmie Microsoft najboleśniej odczują efekt kryzysu, który najwidoczniej jeszcze się nie skończył dla giganta z Redmond. W tym i przyszłych miesiącach otrzymają oni o 20 procent niższe kwoty do rozdysponowania na zarządzanych przez nich działach, co jest efektem bardzo kiepskich wyników finansowych firmy w 2009 roku – kiepskich oczywiście w stosunku do poprzednich miesięcy.
Microsoft tnie koszty, ale wciąż dba o wysoko postawionych pracowników
Microsoft tnie koszty, ale wciąż dba o wysoko postawionych pracowników

Pośród działów objętych procesem cięcia kosztów, jest oczywiście dział Steve’a Ballmera, na który przeznaczono o 90 tysięcy dolarów mniej niż dotychczas. Christopher’owi Liddell’owi zabrano 500 tysięcy dolarów z budżetu, podczas gdy Kevin Turner będzie miał do dyspozycji “zaledwie” 5,4 miliona dolarów, zamiast dotychczasowych 8,6 miliona.

Co ciekawe, wynagrodzenia dla kadry zarządzającej wcale nie spadły, a wręcz przeciwnie – nieznacznie wzrosły. Trzeba też pamiętać, że już za 22 dni wszystko powinno wrócić do normy – czyli obłędnie wysokiego zysku firmy, jako że na półki sklepowe trafi Windows 7 – dowiedz się w jakich cenach i w jakich wersjach!.