Apple iMac 27″ wjechał do laboratorium!

Jego matryca robi niesamowite wrażenie. Już nie mówię o tym, że jest olbrzymia. Jak wiadomo, bazuje na technologii IPS (In-Plane Switching), która ma opinię najlepszych matryc LCD. Faktycznie – kąty widzenia robią wrażenie. Jakkolwiek przed nią nie stanąć, zawsze obraz jest bardzo dobry. Kolejna zaleta – podświetlanie diodami LED. Dzięki temu ekran może być dużo jaśniejszy oraz bardziej energooszczędny.
Nowy iMac w towarzystwie klawiatury i myszki oraz białego MacBooka 13,3

Nowy iMac w towarzystwie klawiatury i myszki oraz białego MacBooka 13,3″. Tak, jest duży;)

Wewnątrz komputera znajdują się całkiem niezłe komponenty. To m.in. 2-rdzeniowy procesor Intel Core 2 Duo 3,06 GHz, 4 GB pamięci DDR3 (1067 MHz), karta graficzna ATI Radeon HD 4670 z pamięcią 256 MB GDDR3 oraz dysk twardy WD o pojemności 1 TB. Szkoda, że nie dostaliśmy do testów najwyższej standardowej konfiguracji. Wtedy komputer miałby 4-rdzeniowy Core i5 2,66 GHz i kartę graficzną ATI Radeon HD 4850 z 512 MB GDDR3, ale może następnym razem;)

Ten komputer jest niesamowicie zaprojektowany nawet od tyłu.

Ten komputer jest niesamowicie zaprojektowany nawet od tyłu.

Jednak ani komputer, matryca, ani też jego konfiguracja nie robi największego wrażenia. Małym bohaterem nowych iMac’ów jest mysz – Apple Magic Mouse. Ma jeden przycisk, a wykrywa prawe i lewe kliknięcie. Nie ma kółka, ani kulki do scrollowania, a przewija wszystko w dowolnym kierunku. Do tego obsługuje gesty Multi-Touch, podobnie jak iPhone. Wprawdzie robi to w bardzo ograniczonym zakresie, ale i tak jest fajna:)

Pierwsze wrażenie? Komputer wygląda rewelacyjnie z każdej strony. Ma świetną myszkę i beznadziejną, ale ładną klawiaturę. Dlaczego beznadziejną? Brak jej bloku numerycznego – czemu? Nie mam bladego pojęcia. Tak czy inaczej większego opisu nowego komputera Apple możecie spodziewać się już niebawem.