Napęd optyczny spowalnia peceta

Eksperci z laboratorium CHIP-a nigdy nie żałują dobrych rad, ale tym razem (oczywiście zupełnie bezpodstawnie) poddali w wątpliwość kompetencje swojego kolegi w kwestii obchodzenia się z przewodami, płytami i wtyczkami. Jednak ponowne, wspólne tym razem, sprawdzenie połączeń nie wniosło nic nowego. Napęd wciąż spowalniał komputer. Tester, który w laboratorium CHIP-a odpowiada za napędy optyczne, wyraził przypuszczenie, że chodzi o błąd DMA i sprawdził właściwości napędu w Menedżerze urządzeń.
Gdy Windows zarejestruje błąd napędu optycznego, przełącza się z DMA na powolny tryb PIO.
Gdy Windows zarejestruje błąd napędu optycznego, przełącza się z DMA na powolny tryb PIO.

DVD pracuje w powolnym trybie PIO i przy każdym odwołaniu się do napędu spowalnia system. Nie udało się ustalić, dlaczego Windows przełączył się na ten właśnie tryb dostępu. Właściwie system powinien też z powrotem sam przełączyć się na DMA – problem jest stary i uchodzi za rozwiązany. Gdy klikamy prawym przyciskiem myszy na napędzie (»Start | Eksploruj | Mój komputer | Właściwości«), wyjaśnia się, dlaczego komputer zachowuje się tak osobliwie: pracuje pod kontrolą Windows XP SP1. Teraz kolegów nie dało się już powstrzymać: na biednego laboranta i jego komputer spadły lawiny śmiechu i drwin. Fakt, że komputer nie jest połączony z innymi urządzeniami ani z Internetem i że wszystko dobrze działa z SP1, to nie powód by nie instalować kolejnych poprawek. Po instalacji dodatku SP3 sprzęt działał już bez zarzutu.

Więcej:bezcatnews