Szwajcaria pozywa Google za Street View

Do Japonii, Grecji, Wielkiej Brytanii i Niemiec, które w przeszłości borykały się z nadmierną ingerencją serwisu Google Street View w prywatność ludzi, dołącza również Szwajcaria. Tamtejszemu Komisarzowi ds. Informacji i Ochrony Danych Rządowych (FDPIC), Hanspeterowi Thürowi, nie podoba się sposób w jaki Google (nie) przykłada się do rozmazywania twarzy osób i tablic rejestracyjnych samochodów, fotografowanych na terenie Szwajcarii.
Jegomość, który uciął sobie drzemkę na tym zdjęciu, z pewnością nie jest zadowolony ze swojej obecności w Mapach Google
Jegomość, który uciął sobie drzemkę na tym zdjęciu, z pewnością nie jest zadowolony ze swojej obecności w Mapach Google

FDPIC martwi co najmniej kilka spraw związanych z usługą Street View. Oprócz problemu z rozmazywaniem twarzy i tablic rejestracyjnych, zwłaszcza w rejonach takich, jak szpitale, szkoły czy więzienia, Komisarz ma również pewne zastrzeżenia co do wysokości kamer – w większości przypadków, podczas wykonywania zdjęć są ulokowane zbyt wysoko i zaglądają tam, gdzie przeciętny człowiek nie mógłby zajrzeć, idąc ulicą – mowa tu przede wszystkim o podwórkach prywatnych osób.

Google, w odpowiedzi na żądania FDPIC, nie ma zamiaru dostosować się do większości zaleceń Komisarza, co skłoniło go do wystosowania pozwu przeciw gigantowi z Mountain View.