Microsoft wypowiada wojnę piractwu (znowu)

Najczęściej kupione programy są zainfekowane wirusami, a ich kod zmodyfikowany przez hakerów. W ciągu ostatnich dwóch lat Microsoft otrzymał ponad 150 000 takich informacji. To ponad dwukrotnie więcej niż w poprzednich okresach.
Za bezprawne uzyskanie cudzych programów komputerowych grozi odpowiedzialność karna do 5 lat pozbawienia wolności

Za bezprawne uzyskanie cudzych programów komputerowych grozi odpowiedzialność karna do 5 lat pozbawienia wolności

Działając na rzecz ograniczenia zagrożeń związanych z nielegalnym oprogramowaniem Microsoft ogłosił 3 grudnia Dniem Działań Konsumenta. W tym dniu w ponad 70 krajach na całym świecie uruchomiono szereg inicjatyw edukacyjnych oraz podjęto kolejne działania mające na celu zahamowanie rosnącej fali piractwa komputerowego. Celem tego wydarzenia jest ochrona konsumentów i uświadamianie zagrożeń związanych z podrobionym oprogramowaniem.

Producenci oprogramowania od dawna badają czarny rynek pirackiego oprogramowania i jego wpływ na konsumentów. Badania przeprowadzone przez IDC w 2006 roku pokazały, że jedna na cztery witryny oferujące podrobione oprogramowanie próbowała zainstalować niepożądany lub szkodliwy kod podczas jego pobierania. Jak ustaliła specjalizująca się w śledzeniu piractwa firma Media Surveillance z Niemiec, współczynnik ten rośnie. Kiedy niedawno firma pobrała kilkaset pirackich kopii Windows oraz programów do łamania zabezpieczeń, odkryła, że 32 procent zawierało złośliwy kod. Raport IDC zawierał też przegląd podrobionego oprogramowania firmy Microsoft nabytego u dystrybutorów z 17 krajów: ponad 50 procent płyt z oprogramowaniem zawierało fałszywy albo złośliwy kod lub w ogóle nie nadawało się do instalacji. Opublikowany zaledwie dwa miesiące temu raport BSA na temat piractwa komputerowego pokazał, że w krajach o wysokim współczynniku piractwa często występuje wysoki współczynnik infekcji złośliwym oprogramowaniem.

W Dniu Działań Konsumenta w ponad 70 krajach podjęto inicjatywy edukacyjne oraz działania egzekucyjne, które mają ochronić konsumentów przed podrobionym oprogramowaniem. Do najważniejszych należą: program edukacji w zakresie ochrony praw własności intelektualnej realizowany w chińskich szkołach, “Klub oryginałów” stworzony dla niemieckich dystrybutorów oprogramowania, kurs szkoleniowy na temat zagrożeń związanych z podrobionym oprogramowaniem dla meksykańskiego urzędu ochrony konsumenta, program ochrony dziecka w Internecie realizowany w Grecji oraz badania nad wpływem piractwa na małe i średnie firmy w Argentynie. Uruchomiono także interaktywną mapę, która pokazuje działania podjęte dziś na całym świecie. Mapę można znaleźć pod adresem www.howtotell.com.

Skutki uruchomienia złośliwego oprogramowania bywają różne, od irytujących reklam do poważnego naruszenia bezpieczeństwa danych. Z badań przeprowadzonych niedawno przez Harrison Group Inc. wynika, że firmy używające nielicencjonowanego lub nielegalnego oprogramowania były o 73 procent bardziej narażone na utratę lub uszkodzenie poufnych danych, a także o 43 procent bardziej narażone na krytyczne awarie komputerów trwające dłużej niż 24 godziny.

W wielu przypadkach użytkownicy przekonują się, że nie posiadają oprogramowania, za które zapłacili. Ponieważ nie mogą odzyskać pieniędzy od sprzedawcy, niektórzy są zmuszeni do ponownego zakupienia produktu. Shawn Pelling, właściciel małej firmy Pelling Industries Ltd. z Kanady, powiedział, że nabył pakiet Microsoft Office od sprzedawcy, z którego usług wcześniej nie korzystał.

Co gorsza, dzisiejsi fałszerze to zwykle duże syndykaty przestępcze, które nie ograniczają się do dystrybucji setek kopii nielicencjonowanego oprogramowania.  Niedawno piraci komputerowi pomogli utworzyć botnet, oferując fałszywą wersję Windows z zaszytym złośliwym kodem, który przejmował kontrolę nad komputerami i nakazywał im łączyć się z serwerem należącym do cyberprzestępców.

Co robi Microsoft?

Aby dotrzymać kroku coraz bardziej zaawansowanym fałszerzom oprogramowania, Microsoft wzmaga działania antypirackie w trzech obszarach: edukacji, inżynierii i egzekucji. Dzisiejsza ogólnoświatowa akcja podkreśla zaangażowanie firmy w ochronę konsumentów. Doniesienia od konsumentów i partnerów mają kluczowe znaczenie dla rozwiązania problemu piractwa. Microsoft zachęca każdego, kto wejdzie w posiadanie podejrzanego oprogramowania, do zgłaszania tych przypadków dzwoniąc na antypiracki numer (800) RU-LEGIT (785-3448) lub wpisując je na stronie http://www.howtotell.com.  W Polsce od lat oferowana jest Usługa Identyfikacji Produktu. Warunki zgłoszenia opisane są na stronie http://www.microsoft.com/poland/piratnie/pid/default.mspx.

W obszarze inżynierii, Microsoft udoskonalił proces aktywacji i weryfikacji produktu w swoim najnowszym systemie operacyjnym Windows 7. Technologie Aktywacji Windows w systemie Windows 7 są oparte na Platformie Ochrony Oprogramowania wprowadzonej w Windows Vista. Dzięki niej system wykrywa próby obejścia technologii aktywacji produktu oraz ułatwia klientom aktywację i rozwiązywanie potencjalnych problemów. Windows 7 zawiera najnowszą generację tej technologii, w tym zmiany umożliwiające użytkownikom otrzymywanie bardziej zrozumiałych powiadomień i łatwiejsze wykonywanie poszczególnych etapów procesu aktywacji.

W ramach działań egzekucyjnych, Microsoft zainwestował w dziewięć Laboratoriów Identyfikacji Produktów (PID) w kilku krajach świata. Zatrudnieni w nich eksperci w dziedzinie informatyki śledczej używają zaawansowanych narzędzi, takich jak zdejmowanie cyfrowych odcisków palców i sprawdzanie produkowanych nośników optycznych, aby badać podrobione oprogramowanie oraz dostarczać lokalnym organom ścigania informacji niezbędnych do podjęcia działań przeciwko przestępczym syndykatom. Rezultaty są konkretne i przekonujące. Prace w analitycznych laboratoriach PID doprowadziły do zatrzymania w ciągu dwóch lat ponad 1 000 transportów nielegalnego oprogramowania przez celne patrole graniczne.